Magazyn Operowy Adama Czopka

Opera, operetka, musical, balet

Cykl Legendy Polskiej Wokalistyki

Aleksander Myszuga, moniuszkowski tenor

„Prawdziwa jednak siła i wdzięk tego głosu leży w jego naturalności w tej umiejętnej metodzie, która nie pozwala artyście ani jednej nuty forsować, w tym wysokim takcie artystycznym, wskutek którego p. Myszuga ani na chwilę nie chce udawać, że ma głos większy, niźli to jest w istocie… Tym sposobem ta suma efektu, jaką można z danych środków otrzymać, wyzyskana jest w zupełności. A zalety tego głosu i śpiewu są liczne i pierwszorzędne. Emisja łagodna; głos wychodzi jakby aksamitny, cieniowanie wysoce artystyczne, tak że nawet wolelibyśmy niekiedy mniej pianissima. Artysta wie, kiedy i jak nutę wysoką wyrzucić, aby nią sprawić efekt. Nuty te są dźwięczne i szlachetne.” – tak pisał o Aleksandrze Myszudze Jan Kleczyński w 1884 roku na łamach „Echa Muzycznego, Teatralnego i Artystycznego”.

Paweł Owerłło pisał, że „Muszuga posiadał głos o pięknej barwie, czysty, metaliczny, górne tony śpiewał może trochę białym głosem, lecz potrafił fascynować śpiewem i temperamentem przez długie lata.” Podziw publiczności budziły jego finezyjne interpretacje: Jontka, Stefana, Fausta, Księcia w Rigoletcie, Raula w Hugenotach, Riccarda w Balu maskowym, Fernanda w Faworycie, Kawalera de Grieux w Mamon, Vasco da Gamy w Afrykańce oraz Cania w Pajacach. Z kolei Józef Reiss, który wielokrotnie był na przestawieniach z udziałem Aleksandra Myszugi pisał: „Kto nie słyszał arii Jontka „Szumią jodły na gór szczycie” w jego interpretacji lub arii Stefana „Matko moja miła”, ten nie może wyobrazić sobie czegoś bardziej uczuciowego i bardziej wzruszającego.” Ta opinia sprawia, że zaliczanie Aleksandra Myszugi do grona najznakomitszych wykonawców tenorowych partii w operach Moniuszki jest w pełni uzasadnione.  „Czczę i wielbię Moniuszkę, ale w diademie jego twórczości cenię najbardziej jedną perłę – „Halka” – napisał Myszuga

Artysta urodził się 7 czerwca 1853 roku w Witkowie Nowym koło Lwowa, w ubogiej rodzinie ukraińskiej. Z racji miejsca urodzenia Ukraina uważa go również za swojego śpiewaka. W 2002 roku wydano znaczek pocztowy z jego podobizną.  Już jako piętnastolatek śpiewał w chórze katedry św. Jura we Lwowie. Edukację muzyczną rozpoczął w seminarium nauczycielskim, później pobierał lekcje śpiewu u prof. Walerego Wysockiego, najwyżej cenionego pedagoga śpiewu we Lwowie. Studiował też w Mediolanie u Alberta Giovanniego oraz Paryżu u Giovanniego Sbriglia. Pierwszy raz wystąpił publicznie we Lwowie 13 września 1880 roku, brał wówczas udział, jako Stefan, w prezentacji fragmentów Strasznego dworu. Profesjonalny debiut przeżył w 1882 roku jako Aleksander Filippi w Forli, pierwszą partią jaką zaśpiewał był Lionel w Marcie von Flotowa.

Aleksander Myszuga w roli Księcia w Rigoletcie, Warszawa 1885

Rok później (sezon 1883/84) został zaangażowany do Opery Lwowskiej, gdzie oklaskiwano go jako Fausta, Jontka, Manrica w Trubadurze oraz Edgara w Łucji z Lammemoor. Po roku pracy we Lwowie, przyjął propozycję Józefa Rzebiczka występów w Warszawie. W styczniu 1884 roku jako Stefan w Strasznym dworze debiutował na scenie Teatru Wielkiego. Udany debiut sprawił, że został solistą Teatru Wielkiego do 1891 roku. Świetnie rozwijającą się karierę przerwał proces sądowy o zabójstwo Marii Wiśniowskiej, z którą był blisko zaprzyjaźniony. Artystka zginęła zastrzelona 1 sierpnia 1900 roku przez rosyjskiego oficera Barteniewa. Podczas procesu Myszuga odmówił składania zeznań w języku rosyjskim twierdząc, że jest Polakiem i nie zna rosyjskiego. W efekcie gubernator zabronił dyrekcji teatru przedłużania z nim  kontraktu. Wrócił do Warszawy w sezonie 1897/98. Kolejne występy Myszugi na warszawskiej scenie operowej były już od 1901 roku występami gościnnymi.

W sezonie 1898/99 wrócił do Opery Lwowskiej, gdzie przyjęto go „z otwartymi ramionami”, każdy jego występ traktowano jak święto. Cieszył się we Lwowie wyjątkowym uznaniem, miarą tego uznania było powierzenie mu partii Janka w prapremierze opery o takim samym tytule skomponowanej przez Władysława Żeleńskiego na otwarcie nowego gmachu Opery Lwowskiej – 4 października 1900 roku. Był solistą lwowskiej senny przez pięć sezonów, w tym czasie oklaskiwano go jako Jontka, Stefana, Serwacego w Verbum nobile Alfreda w Traviacie, Don Jose w Carmen i Hrabiego Almaviva w Cyruliku sewilskim, oraz tytułowego Fra Diavolo. W grudniu 1900 roku popadł Myszuga w konflikt w młodym dyrygentem Ludwikiem Czelańskim, w efekcie dyrygent odszedł z Opery.  Przez pięć sezonów  nosił dumnie tytuł pierwszego tenora Opery Lwowskiej, z którą rozstał się w 1905 roku partią Stefana. Wojciech Dzieduszycki, który był świadkiem jego lwowskich występów napisał: „tenor o najsłodszym timbrze głosu na świecie”.

Aleksander Myszuga w roli Jontka

Równolegle z występami we Lwowie i Warszawie zdobywał Myszuga kolejne europejskie sceny, oklaskiwano go: w Wiedniu, Paryżu, Mediolanie, Pradze, Berlinie,, Florencji, Turynie, Nicei. Kijowie oraz Petersburgu, gdzie śpiewał patię Jontka po polsku. Bywał też częstym gościem w Krakowie, gdzie specjalnie dla niego organizowało koncerty Krakowskie Towarzystwo Muzyczne. Podziwiano jego wokalny kunszt na koncertach w Lublinie, Łodzi, Radomiu, Częstochowie, Zakopanem, Sosnowcu. W 1912 roku śpiewał gościnnie w Warszawie partię Jontka w siedemsetnym przedstawieniu Halki.   

Od 1905 roku rozpoczyna pracę pedagogiczną, najpierw przez sześć lat prowadził klasę śpiewu w Szkole Muzycznej im. Mikołaja Łysenki w Kijowie skąd przeniósł się do Warszawy i objął  klasę śpiewu solowego w konserwatorium. W tym czasie  występował gościnnie w Operze Warszawskiej. Lata pierwszej wojny światowej spędził we Włoszech, gdzie otworzył szkoły śpiewu w Rzymie i Mediolanie. W 1919 roku wyjechał do Sztokholmu, gdzie również zajmował się pedagogiką wokalną. Do grona jego uczniów należeli między innymi: Janina Tisserant-Parzyńska, Janina Korolewicz-Waydowa, Halina Leska. 

W końcówce 1921 roku pojawiły się pierwsze objawy chorobowe, z tego powodu wyjechał do sanatorium we Fryburgu Bryzgowijskim i tam 9 marca zmarł po nieudanej operacji nowotworu złośliwego.      

Adam Czopek           

.