Jeżeli ktoś kiedyś pokusi się o stwierdzenie, że nie mieliśmy znanych śpiewaków wagnerowskich, to wystarczy, że przeczyta poniżej zaprezentowane zestawienie występów mezzosopranistki Władysławy Chotkowskiej i … szybko zmieni zdanie. Ta zapomniana zupełnie przez rodaków śpiewaczka tylko w partii Ortrudy w Lohengrinie pojawiała się na wielu światowych scenach. Podziwiano ją w tej partii w Aleksandrii (1906), Reggio Emilia (1907), Madrycie (1908), Mediolanie (Teatro dal Verme 1910), Buenos Aires (Teatro Colon 1911 i 1912), Santiago de Chile, Turynie (1911), Florencji i Bolonii (1913) oraz Veronie (1914). Przyznacie Państwo – imponująca lista, a przecież miała w swoim repertuarze również wysoko cenioną partie Fryki w Walkirii oraz Brangeny w Tristanie i Izoldzie. Tę drugą partię śpiewała w weneckim La Fenice w 1906 roku podczas pierwszego wykonania tego muzycznego dramatu na tej scenie. Wróciła do Wenecji w tej samej partii w lutym 1909 roku. Później oklaskiwano ją w partii Brangeny w turyńskim Teatro Regio (1911), lizbońskim Teatro San Carlo (1912) oraz Cesenie. W Turynie śpiewała w tym samym roku partię Wenus w Tannhäuserze. Oczywiście Wagner nie był jedynym kompozytorem, którego partie śpiewała. Z równym powodzeniem wykonywała mezzosopranowe role w dziełach Verdiego, Bizeta, a przede wszystkim Meyerbeera, i Donizettiego. Właśnie ten bogaty repertuar zapewniał jej stałą obecność najpierw na europejskich scenach, nieco później również w Ameryce Południowej.
Artystka urodziła się w Piotrkowie Trybunalskim w 1877 roku. Gimnazjum ukończyła w Płocku. Śpiewu uczyła się najpierw w Warszawie u Witolda Aleksandrowicza, później w Paryżu była uczennicą legendarnego tenora Jana Reszke. Debiutowała w Operze Warszawskiej 24 stycznia 1902 roku, pierwszą partią była sopranowa Hrabina w operze Moniuszki. W zespole Opery Warszawskiej pozostała do 1905 roku. W tym czasie z jednakowym powodzeniem śpiewała dramatyczne partie sopranowe (Rachela w Żydówce, Elżbieta w Tannhäuserze, Małgorzata w Fauście), Santuzza w Rycerskości wieśniaczej i mezzosopranowe (Amneris w Aidzie, Carmen, Aza w Manru). Z tego zestawienia partii jasno wynika, że dysponowała potężnym głosem dramatycznym o dużej rozpiętości i ciemnej barwie, bo tylko taki jest w stanie poradzić sobie z wymienionymi partiami. W tym samym czasie występowała też gościnnie w Teatrze Polskim w Łodzi, którego dyrektorem był Marian Palewicz-Golejewski.
Mimo niewątpliwych sukcesów jakie odnosiła na stołecznej cenie operowej, zaczyna się rozglądać za możliwością występów zagranicznych. W 1906 roku wyjeżdża najpierw do Rosji, gdzie kilka tygodni występuje w moskiewskim Teatrze Bolszoj, skąd na kilka miesięcy jedzie do Kairu i Aleksandrii w Egipcie. Rok później przenosi się do Włoch, gdzie na afiszach będzie figurowała jako Hotkowska Ladislava. Jej pierwszym włoskim teatrem operowym była Cremona. Do 1923 roku będzie zbierała uznanie na scenach włoskich, hiszpańskich i argentyńskich. Szlak jej artystycznych wędrówek, poza już wymienionymi, wyznaczać będą partie, Ulryki w Balu maskowym, Azuceny w Trubadurze Verdiego (Teatro San Carlo w Lizbonie, Teatro Liceu w Barcelonie 1911),Laury w Giocondzie Ponchiellego(Reggio Emilia 1907, San Paulo, Montevideo, 1911), tytułowa Carmen (Turyn listopad 1906, Barcelona 1910). W Buenos Aires śpiewa „spodenkową” partię pazia Urbana w Hugonotach Meyerbeera (1907). Niestety, co było do przewidzenia, zdobycie międzynarodowej pozycji sprawiło, że przestała występować na krajowych scenach.
W 1908 roku nieco dłużej zatrzymuje się w Teatro Comunale w Bolonii, gdzie występuje jako Fricka w Walkirii oraz Amneris w Aidzie. W tym samym roku pojawia się pierwszy raz w Teatro Real w Madrycie, zachwycając kreacją Gertrudy w Hamlecie Thomasa, rok później wróciła jako Carmen. Od 30 grudnia 1908 do 23 lutego 1909 rozpoczyna swoje występy w Teatro La Fenice w Wenecji. Zaczęła jako Amneris w piętnastu przedstawieniach Aidy, od 2 lutego 1909 roku pojawia się w serii przedstawień Tristana i Izoldy Wagnera, w których obok Marii Grisi i Davida Hendersona w rolach tytułowych bohaterów, śpiewa partię Brangeny.
Następnie bywalcy teatrów w Fiume i Lizbonie oklaskują ją jako tytułową Faworytę w operze Donizettiego oraz Laurę w Giocondzie. Tę ostatnią partię śpiewała również w 1911 roku w Montevideo, San Paulo i Santiago de Chile, a rok później w Lizbonie. Uchodziła za jedną z najbardziej podziwianych i lubianych śpiewaczek w Teatro Colon w Buenos Aires, gdzie przez kilka sezonów oklaskiwano ją w jej sztandarowych rolach Azuceny, Urbana, Ortrudy, Ulryki, oraz Laury. 6 maja 1911 roku zaśpiewała w Teatro Coliseo w Buenos Aires partię Amneris w Aidzie, której przedstawieniem dyrygował Pietro Mascagni. To przedstawienie otwierało specjalny sezon zorganizowany w tym teatrze przez Mascagniego, w ramach którego odbyła się prapremiera jego opery Isabeau. Wystawiono też z udziałem Polki Trubadura. Kilka tygodni później wyjechała, jako członek zespołu operowego zorganizowanego specjalnie dla Mascagniego, do Rio de Janeiro i Chile. Objęła wtedy role w jego operach Isabeau i Mona Lisa oraz Azuceny w Trubadurze. Ostatnie lata kariery spędziła na scenie Teatro Carlo Felice w Genui, gdzie była cenioną wykonawczynią najważniejszych partii mezzosopranowych najbardziej popularnych oper.
Podczas powrotu z tournée po krajach Ameryki Południowej zachorowała na ciężką postać anginy, która spowodowała u niej liczne powikłania w postaci choroby nerek, serca i uszu. Powikłania sprawiły, że musiała się na pewien czas wycofać ze śpiewania. Po kilku miesiącach leczenia uznała, że już może wrócić na scenę, w 1914 roku przyjęła propozycję występów w Budapeszcie, Po sukcesie jej pierwszych występów zaproponowano artystce udział w pełnym cyklu Pierścienia Nibelunga, propozycję przyjęła z ogromną radością. Niestety, nagły nawrót choroby zniweczył te plany. W tym momencie rozpoczął się powolny proces jej wycofywania ze sceny.
W 1920 roku zakończyła karierę sceniczną wróciła do kraju i rozpoczęła pracę pedagogiczną w Warszawie. We wrześniu 1923 roku na łamach „Kuriera Warszawskiego” ukazało się ogłoszenie: „Władysława Chotkowska, artystka scen włoskich, hiszpańskich i amerykańskich, była artystka Opery Warszawskiej, udziela lekcji śpiewu.” W tym czasie otrzymała posadę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, była też sekretarką polsko-włoskiego Towarzystwa Dante Alighieri i prowadziła kursy nauki języka włoskiego. Na początku lipca wjechała na urlop do Inowrocławia, gdzie poważnie się rozchorowała.
Zmarła 6 lipca 1936 w Inowrocławiu i tam została pochowana. Rok później – 6 lipca 1937 roku w Warszawie w kaplicy przy ul. Moniuszki odbyła się msza święta za duszę zmarłej artystki o czym informował „Kurier Warszawski”.
Adam Czopek