Magazyn Operowy Adama Czopka

Opera, operetka, musical, balet

Aktualności

Festiwalomania 2023, czyli gdzie się wybrać latem

Torre del Lago, widok teatru festiwalowego od strony jeziora, fot. Adam Czopek

Choć do rozpoczęcia sezonu letnich festiwali operowych mamy jeszcze kilka miesięcy, to większość prestiżowych festiwali już podała do publicznej wiadomości swoje plany repertuarowe na ten rok. Maj jest z zasady miesiącem, którym ruszają pierwsze festiwale muzyczne albo operowe. Jak świat długi i szeroki zaczynają się pojawiać kolejne edycje festiwali, którym patronują  najbardziej znani artyści. Do Tore del Lago jedzie się dla Pucciniego, do Pesaro dla Rossiniego, a do Bayreuth dla Wagnera. Verona nie tylko balkon legendarnych kochanków Romea i Juli, ale też dla wielki rzymski amfiteatr gdzie przez niemal całe lato rozbrzmiewają najbardziej popularne opery, dla największej na świecie widowni. W austriackim Bregenz scena zbudowana jest na wodzie więc ogląda się przedstawienia oddychając bryzą wiejącą wieczorem z jeziora Bodeńskiego. Z kolej ponure średniowieczne zamczysko w fińskiej Savonlinnie jest miejscem cenionego festiwalu operowego. Typowo miejskie festiwale operowe mamy w Monachium i Zurichu. Warszawa ma swój Festiwal Chopin i Jego Europa poprzedza go z zasady Festiwal Mozartowski Warszawskiej Opery Kameralnej, który do niedawna był jedyną tego typu imprezą podczas której prezentowano wszystkie dzieła sceniczne Mozarta prezentowane w wielu kościołach i zabytkowych wnętrzach stolicy. Zresztą wszędzie tam gdzie tylko znajdzie stary pałac, zamczysko wcześniej czy później pojawiał się jakiś festiwal. Bo to z jednej strony festiwal to doskonały sposób na promocję miejsca, z drugiej okazja da stworzenia wspaniałej atmosfery właściwej tylko temu miejscu i festiwalowi, którą chłoną, i do której lgną, festiwalowi goście. Tegoroczne festiwale z racji spowodowanej pandemią ponad dwuletniej przerwy mają szczególny charakter.

Bayreuth, widownia Festspielhausu fot. Adam Czopek

Do grona tych najbardziej prestiżowych i elitarnych festiwali zaliczany jest Bayreuther Festspiele powołany do życia przez Ryszarda Wagnera w 1876 roku. Tegoroczną edycję rozpocznie Festiwal Wagnerowski od koncertu Festspiel Open Air – 24 lipca. Pierwszym dziełem Wagnera jakie pojawi się na festiwalowej scenie będzie Parsifal zrealizowany przez zespół: Jay Scheib – reżyseria, Mimi Lien – scenografia, Meentje Nielsen – kostiumy. W głównych rolach wystąpią: Joseph Calleja (Parsifal), Ekaterina Semenchuk (Kundry) Georg Zeppenfeld (Gurnemanz). Nad całością wykonania od pulpitu dyrygenckiego będzie czuwał Pablo Heras-Casado. Po raz pierwszy w Bayreuth produkcja wykorzysta okulary AR, „aby zapewnić widzom wrażenia z rzeczywistości rozszerzonej”. Ponadto program obejmuje pełny cykl Pierścienia Nibelunga w reżyserii Valentina Schwarz, pod dyrekcją Pietari Inkinena. W partii Wotana w Złocie Renu i Walkirii oraz Wędrowca w Zygfrydzie wystąpi – Tomasz Konieczny. Partię Brunhildy w każdej części wykonywać będzie inna śpiewaczka, Catherine Foster w Walkirii, Daniela Köhler w Zygfrydzie, Iréne Theorin w Zmierzchu bogów. To rzadko praktykowany na tym festiwalu zwyczaj, najczęściej partia Brunhildy miała jedną wykonawczynię. Tegoroczny program obejmuje też Tristana i Izoldę z Stephenem Gould oraz Catherine Foster w partiach głównych bohaterów, Holendra tułacza oraz Tannhäusera, który 28 sierpnia będzie ostatnim przedstawieniem Bayreuther Festspiele 2023.

Salzburg, Jedermann przed katedrą 1946

Salzburger Festspiele, jak zwykle proponuje swoim gościom pełen wachlarz muzycznych przeżyć. Wielka symfonika w znakomitym wykonaniu, kameralistyka w najlepszym wydaniu. opery w nie szablonowym ujęciu, wszystko to wykonaniu plejady największych gwiazd. Tradycyjnie rozpocznie go przedstawienie sztuki Jedermann Hugo von Hofmannsthala na placu przed salzburską katedrą – 21 lipca. Od następnego dnia widownie: Großes Festspielhaus, Mozarteum, Felsenreitschule, Domu Mozarta, Perner-Insel, Salzburger Landestheater, Kollegienkirche,  wypełnią się każdego wieczora do ostatniego miejsca, by móc podziwiać nie tylko wielkie dzieła, ale również wielkich artystów. Świat dyrygentów reprezentują w tym roku: Franz Welser-Möst, Jordi Savall, Christian Thielemann, Andris Nelsons, Jakub Hrůša, Marco Armiliato, Kirill Petrenko, Riccardo Muti. Wśród solistów jest: Anne-Sophie Muter,(skrzypce), Mitsuko Uchido i Markus Hinterhäuser  (fortepian).

Wyjątkowo bogaty jest w tym roku program operowy salzburskiego festiwalu. Pierwszą premierą będzie Makbet Verdiego w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego, scenografią Małgorzaty Szcześniak, pod dyrekcją   Franza Welser-Mösta – 29 lipca. Dzień później Wesele Figara z Krzysztofem Bączykiem w partii Figara. Na 12 sierpnia zapowiedziano premierę Falstaffa Verdiego w reżyserii  Christopha Marthalera, pod  dyrekcją  Christopha Marthalera. Ponadto program obejmuje jeszcze: Trojan Berlioza, Capuletti e i Montecchi Bellinego, Królową wróżek Purcela oraz Pasję grecką Martinu, z udziałem Sary Jakubiak i Łukasza Golińskiego. Ostatnim wydarzeniem festiwalu będzie koncert Boston Symphony Orchestra, pod dyrekcją Andrisa Nelsonsa i udziałem Anne-Sophie Muter – 31 sierpnia.

Wstępem dla letniego Salzburger Festspiele, będzie, powołany do życia w 1967 roku przez Herberta von Karajana  wiosenny Festiwal Wielkanocny (Osterfestspiele). W tym roku od 1 do 10 kwietna, w jego programie między innymi Tannhäuser Wagnera. pod dyrekcją Andrisa Nelsonsa, z udziałem Eliny Garancy i Jonasa Kaufmanna.

Widownia Glyndeboure Festiwal fot. fest.press

Na liście tych najbardziej elitarnych festiwali jest też Glyndebourne Opera Festiwal otwarty, przedstawieniem Wesela Figara Mozarta 28 maja 1934 roku. Z pierwotnych założeń programowych przeznaczony miał być dla oper Mozarta. Jednak dość szybko zaczęły się w jego programie pojawiać opery Verdiego, Pucciniego, Czajkowskiego i Donizettiego, a nawet Wagnera. Tegoroczny festiwal rozpocznie się 19 maja i trwać będzie do 28 sierpnia. W programie m.in. Don Giovanni Mozarta z Jerzym Butrynem w roli Komandora, Napój miłosny Donizettiego, Dialogi Karmelitanek Poulenca, Sen nocy letniej Brittena, Semele Händela oraz Żywot rozpustnika Strawińskiego. 

Wielbiciele Pucciniego mogą się wybrać na festiwal do Torre del Lago, gdzie w tym roku, od 14 lipca wystawiane będą; Turandot, Cyganeria, Madama Butterfy oraz Płaszcz, który w ramach tego samego wieczoru zostanie połączony z Zamkiem Sinobrodego Beli Bartoka. Z kolei wierni fani muzyki Rossiniego mają szansę obejrzeć w Pesaro premierę Eduardo e Cristina  – 11 sierpnia. Ponadto w programie Adelaida z Burgundii, Aurelian w Palmirze oraz Podróz do Reims. Finałowy koncert Petite messe solennelle, zaplanowano na 24 sierpnia, poprowadzi go Michele Mariotti. Od 19 lipca do 20 sierpnia w Bregenz można zobaczyć: Madama Butterfly Pucciniego, Ernaniego Verdiego oraz Werthera Masseneta.

Rzymski amfiteatr w Veronie, fot. Adam Czopek

Dla pełnego obrazu europejskich festiwali pozostała nam jeszcze Arena di Verona, festiwal powołany do życia w 1913 roku, w stulecie urodzin Giuseppe Verdiego. Jego charakterystyczną cechą są ruiny rzymskiego amfiteatru w którym może zasiąść ponad 10 tysięcy publiczności. W tym roku organizowane są obchody 100-lecia festiwalu, z tej okazji na inaugurację przygotowana zostanie premiera nowej inscenizacji Aidy, która w Veronie ma status dzieła wyjątkowego, od niej rozpoczęła się historia tego festiwalu. Nowa inscenizacja będzie autorskim dziełem Stefano Poda – premiera 16 lipca, w dniu inauguracji. W kolejnych dniach można będzie obejrzeć  Carmen ( w historycznej inscenizacji Franco Zeffirellego), Nabucco, Traviatę, Rigoletto, Cyrulika sewilskiego, Toscę, Madamę Bautterfly. Z okazji jubileuszu swoje koncerty będą mieli: Roberto Bolle (19 lipca), Juan Diego Flórez (23 lipca), Placido Domingo (6 sierpnia), Jonas Kaufamann (20 sierpnia). Wydarzeniem specjalnym będzie z pewnością koncert orkiestry mediolańskiej La Scali,  pod dyrekcją Riccardo Chailly – 31 sierpnia, Tegoroczna edycja festiwalu Arena di Verona zakończy się 9 września, przedstawieniem Traviaty.

Adam Czopek