Na 12 października Teatr Wielki w Łodzi zapowiedział premierę baletu Giselle do muzyki Adolphe Adama, będzie to czwarta premiera tego tytułu. Poprzednie odbyły się kolejno, w 1959 roku w układzie choreograficznym Feliksa Parnela, w roli Giselle wystąpiła Maria Łopieńska, w 1979 w choreografii Jarosława Piaseckiego, z pamiętną kreacją Ewy Wycichowskiej oraz w 2003 w choreografii Roberta Strajnera jako Giselle wystąpiła Monika Maciejewska. Choreografię najnowszej łódzkiej inscenizacji opracuje ceniona choreografka Zofia Rudnicka, projekty kostiumów Tatiana Kwiatkowska. Pod względem muzycznym premierę przygotuje Andriy Yurkevych.
Giselle uchodzi za najpopularniejszy balet romantyczny, który praktycznie od dnia swojej prapremiery – 28 czerwca 1841 roku, w paryskiej Academie Royale de Musique, nie schodzi z afisza. Libretto baletu autorstwa, Julesa-Henri’ego Vernoy de Saint-Gdeorgesa i Theophile Gautiera, wywiedzione zostało z niemieckiej legendy o Willidach z gór Harcu, spisanej przez Henricha Heine’go. Twórcami prapremierowej choreografii byli: baletmistrz Jean Coralli i wspierający go tancerz Jules Perrot. Bohaterką prapremiery była Carlotta Grisi, która odniosła w tej roli głośny sukces, który wywołał ogromne zainteresowanie tym baletem. Można powiedzieć, że od tego baletu rozpoczęła się wielka europejska kariera tej tancerki. W ciągu zaledwie czterech lat, balet wystawiło większość renomowanych zespołów baletowych – Londyn i Petersburg (1842), Mediolan i Moskwa (1843), Boston i Rzym oraz Wiedeń (1846). Od tego baletu rozpoczęła się w tańcu klasycznym, epoka tańca na puentach.
Polską premierę przygotował w 1848 roku Roman Turczynowicz, na scenie Teatru Wielkiego w Warszawie. Jego żona Konstancja była pierwszą polską wykonawczynią roli Giselle. Balet przez wiele lat był obecny na warszawskiej scenie dając warszawskim primabalerinom okazję wykreowania własnej wizji roli Giselle. Po wojnie pierwszy raz wystawiono ten balet na scenie Teatru Wielkiego w 1968 roku (premiera 20 kwietnia), w opracowaniu choreograficznym Aleksieja Cziczinadze z Marią Krzyszkowską w tytułowej roli. Drugą warszawską premierę w 1976 roku, przygotowali: Irina Michajliczenko i Anatolij Gridin. Premierową wykonawczynią roli Giselle była Elżbieta Jaroń. Obie dotychczasowe realizacje łączy nazwisko Andrzeja Kreutz Majewskiego, projektanta wspaniałych dekoracji i kostiumów. W listopadzie 2022 roku Teatr Wielki w Warszawie ponownie wprowadził ten balet do swojego repertuaru w autorskiej wersji Mainy Gielgud, która została stworzona w 1986 roku, dla Australian Ballet.
Polscy miłośnicy baletu mieli też kilka razy okazję podziwiania go w wykonaniu tancerzy Sanktpetersburskiego Teatru Baletu, w choreografii Borysa Ejfmana. Inspiracją dla nowej inscenizacji Czerwonej Giselle było życie słynnej tancerki Olgi Spiesiwcewej, dla której Giselle była popisową rolą. Wrażliwa artystka przytłoczona i ogłuszona okropnościami rewolucji trafiła na Zachód, gdzie jednak nie potrafiła otrząsnąć się z traumatycznych przeżyć. Nieszczęśliwa miłość do paryskiego choreografa Serge Lifara dopełniła jej tragedii, próbowała odebrać sobie życie, a później popadła w szaleństwo. Przedstawienia Czerwonej Giselle prezentowano w Warszawie, Sopocie, Bytomiu, Krakowie, Krośnie i Łodzi
Adam Czopek