Teatr Wielki w Łodzi przygotowuje z okazji Dnia Dziecka specjalne wydarzenie dla dzieci i ich rodziców. Będzie to zapowiedziana na 1 czerwca premiera operowej baśni Jaś i Małgosia Engelberta Humperdincka w inscenizacji zespołu: Natalia Babińska – reżyseria, Diana Marszałek – scenografia i kostiumy. Choreografia będzie dziełem Anny Hop. Pod względem muzycznym premierę przygotuje i poprowadzi Rafał Janik. Opera będzie prezentowana w polskiej wersji językowej. Na scenie pojawią się soliści, chór dziecięco-młodzieżowy, balet i orkiestra Teatru Wielkiego w Łodzi.
Prapremiera Jasia i Małgosi z librettem Adelheit Wette, siostry kompozytora, która dokonała adaptacji jednej z najsławniejszych baśni braci Grimm, miała miejsce 23 grudnia 1893 roku w Weimarze. Dyrygował nią Richard Strauss. Sukces przeszedł wszelkie oczekiwania i sprawił, że dziełem mało znanego kompozytora zainteresowały się, najpierw teatry niemieckie – Hamburg, Berlin, Drezno,Weimar, po roku rozpoczął się pochód Jasia i Małgosi przez światowe sceny: Wiedeń i Londyn (1894), Nowy Jork (1995), Mediolan (1897), Paryż (1900). Polska premiera odbyła się w Operze Lwowskiej w 1897 roku. Teatr Wielki w Warszawie wystawił to dzieło – 9 stycznia 1902 roku, dyrygował Vittorio Podesti, reżyserował Józef Chodakowski. Opera cieszyła się wielkim powodzeniem. Od 1930 roku w repertuarze miała Jasia i Małgosię Warszawska Opera Objazdowa.
Dużo i głośno mówiono o Jasiu i Małgosi zrealizowanym w 1979 roku przez Adama Kiliana i Jana Witkowskiego, w stołecznym Teatrze Wielkim, którym dyrygował Antoni Wicherek. Partię Jasia powierzono Poli Lipińskiej, Małgosią była Urszula Trawińśka-Moroz. Było bajecznie i kolorowo, kaskaderzy latali nad sceną na miotłach. Taniec Baby Jagi tańczyła Zofia Rudnicka. W dniach przedstawień w foyer stawiano bajkowy domek, z którego sprzedawano pierniki specjalnie wypiekane dla teatru. Pół roku wcześniej 20 marca wystawiono operę w Teatrze Muzycznym w Szczecinie. 14 grudnia 1991 roku pojawiło się to dzieło na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi, zrealizowali je podobnie jak inscenizację warszawską Adam Kilian i Jan Witkowski, dyrygował Kazimierz Wiencek. Partie Jasia i Małgosi śpiewały Małgorzata Borowik i Dorota Wójcik.
Humperdinck uchodził za epigona Ryszarda Wagnera, którego przez kilka lat był asystentem w Bayreuth i to w czasie kiedy Wagner był pochłonięty pracą na Parsifalem. Mimo, że opera Jaś i Małgosia komponowana była pod wyraźnym wpływem mistrza z Byreuth, co chwilami wyraźnie słychać, szczególnie w bogatej instrumentacji, to ma swoje własne oblicze muzyczne ujmujące prostotą, wdziękiem i bezpretensjonalnością oraz znakomitą charakterystyką muzyczną postaci, bogactwem melodycznym i zróżnicowaniem nastrojów. to one właśnie zapewniają operze powodzenie od ponad stu lat.
Adam Czopek