Bytomska Jaskółka zachwyca również poziomem wykonawczym. W licznej, świetnie dobranej, obsadzie na pierwszy plan wysuwają się panie Katarzyna Mackiewicz (Magda) i Ewelina Szybilska (Lisette) oraz panowie Andrzej Lampert w partii Ruggiero i Albert Meneti w roli poety Pruniera. Katarzyna Mackiewicz stworzyła pełnowymiarową wiarygodną psychologicznie postać poszukującej miłości bohaterki ujmując przy tym nie tylko pięknie brzmiącym głosem, ale również świetną jego emisją i wokalną ekspresją. Ewelina Szybilska jako pełna energii pokojówka Lisette dowiodła ogromu temperamentu i wokalnej swobody, którymi dominowała w wielu scenach. Idealnymi partnerami okazali się panowie, Lampert zakochany w Magdzie oraz Meneti szukający szczęścia w ramionach Lisette. Niestety, żadna z tych miłości nie kończy się szczęśliwie, bohaterowie rozchodzą się każdy w swoją stronę.

Przy pulpicie dyrygenckim przedstawienie prowadził Yaroslav Shemet, pod jego batutą muzyka Pucciniego zachwycała spoistością i klarownością brzmienia. Dyrygent dobrze współpracował z solistami, a dbając o precyzję każdej sceny uwypuklił charakterystyczne dla tej partytury taneczne rytmy.

Czyż w tej sytuacji można się dziwić, że zachwycona publiczność po zakończeniu przedstawienia urządziła wykonawcom owację na stojąco!

Adam Czopek