Magazyn Operowy Adama Czopka

Opera, operetka, musical, balet

Mistrzowie batuty

Mieczysław Nowakowski, dyrygent z temperamentem

Już krótki staż artystyczny tego muzyka i kilka jego posunięć, skłoniły Jerzego Waldorffa do stwierdzenia, że będzie on „pierwszej klasy dyrektorem i dyrygentem operowym”. Kolejno odnoszone sukcesy w obu tych dziedzinach szybko potwierdziły ten osąd. Mieczysław Nowakowski niczym kometa przeleciał większość stanowisk dyrektorskich w polskich placówkach muzycznych, w każdej pozostawiając trwały ślad swojej działalności. Wszędzie dorobił się opinii, wymagającego i bezkompromisowego, w dążeniu do postawionego sobie celu, dyrygenta. Rozpoczął w 1958 roku jako student IV roku od stanowiska dyrygenta w Teatrze Muzycznym w Gdyni, gdzie jego pierwszą premierą była polska opera Paziowie królowej Marysieńki Dunieckiego – 21 marca 1960. Kilka miesięcy później – 28 sierpnia, prowadził premierę Cnotliwej Zuzanny Gilberta. Od 1961 do 1969 roku pracował w Teatrze Wielkim w Warszawie, rozpoczął jako asystent swojego profesora Bogdana Wodiczki. Debiutował jako dyrygent 22 grudnia 1961 roku, prowadząc przedstawienie baletu Gisele, W sumie w całej swojej karierze poprowadził na tej scenie blisko 1200 przedstawień operowych i baletowych.

Mieczysław Nowakowski, fot. Hartwig Edward

Jednocześnie w tym samym czasie współpracował z warszawskim Teatrem Komedia. W latach 1969 –  1972 przejął po Robercie Satanowskim stery Opery Poznańskiej. Jednym z ciekawszych jego pomysłów na tej scenie było wystawienie Don Carlosa Verdiego w dwóch wersjach: polskiej i włoskiej na przemian, co odbiło się szerokim echem w naszym operowym świecie. Jego dziełem była też poznańska premiera Małego kominiarczyka Benjamina Brittena i Mądrej Carla Orffa. Równie głośnym sukcesem okazało się przygotowane przez niego muzycznie Jutro Tadeusza Bairda, które przeniesiono na ekran w telewizyjnej wersji filmowej. Film zdobył w 1974 główną nagrodę – „Złotą Palmę” na festiwalu Interwizji. Od 1973 do 1981 roku działał ponownie, jako dyrygent i kierownik muzyczny, w stołecznym Teatrze Wielkim. W tym czasie doprowadził do polskiej premiery Diabłów z Loudun Krzysztofa Pendereckiego – 8 czerwca 1975 roku, pod jego dyrekcją. Pamiętne kreacje stworzyli w tym przedstawieniu Krystyna Jamroz, Andrzej Hiolski i Bernard Ładysz.

W latach 2009 – 2012 wrócił do Poznania jako zastępca dyrektora muzycznego. Po przygotowanej w tym czasie – październik 2009, premierze Ernaniego napisałem – „Drugą podstawą sukcesu premiery był jej wysoki poziom muzyczny, co jest zasługą Mieczysława Nowakowskiego, jednego z niewielu naszych dyrygentów, dla których opera, a Verdi szczególnie, nie mają tajemnic. Przygotowana znakomicie orkiestra z zapałem i pełnym zrozumieniem realizowała verdiowską partyturę. Muzyka pod dynamiczną, a zarazem precyzyjną, batutą maestro Nowakowskiego, miała właściwą dramaturgię, pełną gamę emocji i żarliwości uczuć oraz świetnie wyeksponowaną wyrazistość rytmiczną i linię melodyczną. Jest w tej interpretacji pasja i fantazja oraz młodzieńczy temperament Verdiego, ale nie brakuje subtelnie oddanej liryki.” – „Muzyka 21”.   

Krystyna Jamroz i Andrzej Hiolski w Diabłach z Loudun pod dyrekcją M. Nowakowskiego, fot. archiwum T.W.

Mieczysław Nowakowski urodził się 13 października 1934 roku we Włodzimierzu Wołyńskim. Dyplom z zakresu dyrygentury otrzymał w 1959 roku w PWSM w Warszawie, w klasie Bogdana Wodiczki. W 1964 roku wyjechał do Wenecji, gdzie zaliczył kurs u Franco Ferrary. Tak wyglądał początek bogatej kariery tego artysty, który zmieniał placówki, którymi kierował, niczym dama rękawiczki. Do wyżej już wymienionych należy dodać kierownictwo artystyczne Filharmonii w Bydgoszczy i Olsztynie,  długie związki z Telewizją Polską i Polskim Radiem oraz pracę w Operze w Skopie (lata 1984 – 88). W latach 1990-1996 był również związany w Warszawską Operą Kameralną, gdzie debiutował 3 marca 1990 roku, premierą Cosi fan tute W.A. Mozarta. Dodatkowo w  1979 i 1981 roku zrealizował muzycznie w Tokio premiery Strasznego dworu i Hrabiny Stanisława Moniuszki. W Teatrze Wielkim w Łodzi przygotował polską premierę Julietty Martinu – 21 maja 1978. Nieco ponad rok później – 20 lipca 1979 na Scenie Kameralnej Teatru Wielkiego w Warszawie przygotował polską premierę opery Trojanki Bruzdowicz z pamiętną kreacją Krystyny Jamroz w partii Hekuby. Jak wynika z dokonanego zestawienia Mieczysław Nowakowski jednakowym zainteresowaniem darzył nie tylko operową klasykę, ale również operę współczesną, której wiele dzieł wprowadził na sceny polskich teatrów operowych.

Odrębną sferą działalności Nowakowskiego była pedagogika, którą parał się od 1986 roku w Akademii Muzycznej w Warszawie, której od 1992 roku był profesorem. Był też czynnym członkiem Towarzystwa Miłośników Muzyki Moniuszki, z jego inicjatywy nadano dworcowi Warszawa Centralna imię Stanisława Moniuszki.

Mieczysław Nowakowski zmarł 28 lutego 2017 roku w Warszawie, w wieku 83 lat. Spoczął w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

Adam Czopek