W muzyce i operze podobnie jak w winiarstwie istnieją tak zwane dobre lata. W dziedzinie wina objawia się to przede wszystkim przednimi trunkami – koneserzy rozprawiają godzinami o każdej kropli, zachwycając się aromatem, barwą, bukietem smaku i Bóg raczy wiedzieć czym jeszcze. Dobry rocznik wina to niepowtarzalna kombinacja słońca, deszczu, temperatury i regionu oraz pewna lokata kapitału, który procentuje lepiej niż kapitał w dobrym banku.
Dobry rok w muzyce i operze znaczony jest w ich historii powstaniem nowych wspaniałych dzieł, których sława sprawiła, że do dzisiaj pozostają na koncertowych afiszach (dzieła instrumentalne) i żelaznym repertuarze teatrów operowych. Dostarczając muzykologom okazji do roztrząsania każdej nuty i frazy, To również narodziny wielkich śpiewaków, dyrygentów i kompozytorów, którzy z czasem zadziwią świat swoim talentem i sztuką. W historii winiarstwa, muzyki i opery zdarzały się takie wyjątkowo obfite lata, prześledźmy kilkanaście takich muzyczno-operowych.
Zaczniemy od 1813 roku, to rok urodzin dwóch wielkich kompozytorów, których dzieła dokonały operowej rewolucji. Najpierw w maju urodził się w Lipsku Ryszard Wagner, twórca dramatu muzycznego w jego najdoskonalszej formie. Kilka miesięcy później (październik) we włoskim Le Roncole urodził się Giuseppe Verdi, kompozytor 26 dzieł, z których większość nadal pozostaje w światowym repertuarze. Można spokojnie stwierdzić, że gdyby nie ci dwaj twórcy większość z tych, o których będzie niżej nie mogłaby zrobić wielkiej międzynarodowej kariery. W podobnym tonie należałoby napisać o urodzonym w 1829 w Żelazowej Woli Fryderyku Chopinie, gdyby nie jego kompozycje, większość znanych pianistów miałaby znacznie uboższy repertuar.

Kolejny dobry rok to 1842. Światła scenicznej rampy ujrzały tego roku dzieła, które przetrwały do dzisiaj. Zaczęło się 9 marca od pamiętnej mediolańskiej prapremiery Nabuchodonozora, opery od której rozpoczęła się światowa sława Giuseppe Verdiego.Nieco później, 19 maja Donizetti dał światu Lindę z Chamounix, a Wagner 20 października odnotuje pierwszy w swojej karierze pierwszy poważny sukces, odnosi go wielka opera historyczna Rienzi. Otwiera ona przed Wagnerem drzwi wielu niemieckich teatrów, stając się zarazem impulsem do jego dalszej pracy. Dowodem na to jest fakt, że już 2 stycznia 1843 roku w Dreźnie ma miejsce wagnerowska prapremiera Holendra tułacza. Rok 1842 kończy prapremiera Rusłana i Ludmiły Glinki (9 grudnia) oraz Kłusownika Lortzinga (31 grudnia). Również w tym roku urodził się Arrigo Boito kompozytor oper Mefisto i Neron oraz świetny librecista, autor librett Otella i Falstaffa dla Verdiego oraz Giocondy dla Ponchiellego w tym przypadku Boito ukrył się pod pseudonimem Tobia Giorrio. Ten rok upamiętnił się też prawykonaniem IV Symfonii A-dur Włoskiej Mendelsohna Bartholdy’ego, do dzisiaj utrzymującej się w repertuarze koncertowym. 28 marca 1842 jest datą powstania słynnej orkiestry Wiedeńscy Filharmonicy. Powołał ją do życia znany kompozytor Otto Nicolai.
Wyjątkowymi latami okazały się lata siedemdziesiąte XIX wieku. Szczególnym rokiem muzycznym okazał się 1873, zwany „anus mirablis” (cudowny rok). Tego roku przyszli na świat: Enrico Caruso, Fiodor Szalapin, Leo Slezak, Salomea Kruszelnicka, każdy w wymienionych zapisał się „złotymi literami” w historii opery. Tego roku świat poznał Romeo i Julię Gounoda i Pskowiankę Rimskiego-Korsakowa oraz Życie paryskie Offenbacha. W listopadzie pożar niszczy ”starą” Operę Paryską, co sprawiło, że budowany już od piętnastu lat gmach Palais Garnies został pospiesznie ukończony i otwarty 5 stycznia 1875 roku premierą Żydówki Halevy’ego. Już trzy lata później mamy kolejny bogaty rok 1876, który przeszedł do historii 13 sierpnia otwarciem Festspielhausu w Bayreuth i prapremierą pełnego cyklu Pierścienia Nibelunga Wagnera, co pod względem artystycznym okazało się wielką sensacją, a pod względem finansowym równie wielką klapą. Był to też rok Giocondy Ponchiellego, którą pierwszy raz wystawiono na scenie La Scali w Mediolanie oraz fantazji orkiestrowej Francesca da Rimini Czajkowskiego. W tym roku urodzili się: sopran Janina Korolewicz-Waydowa (22 grudnia), baryton Giuseppe de Luca (25 grudnia) oraz Manuel da Falla kompozytor słynnych Nocy w ogrodach Hiszpanii. W tym roku miało też miejsce prawykonanie I Symfonii Brahmsa w Karlsruhe.

Rok 1883 przeszedł do historii muzyki i opery jako okres wyjątkowo bogaty w muzyczne wydarzenia. Najpierw 13 lutego muzyczny świat poniósł wielką stratę, w Wenecji zmarł Ryszard Wagner, kompozytor, który odcisnął na historii muzyki i opery niezatarte piętno. Pochowano go 18 lutego w ogrodzie willi Wahnfried w Bayreuth. 18 listopada w Pradze, premierą Libuszy Smetany ponownie otwarto Teatr Narodowy, odbudowany po pożarze z 12 sierpnia 1881 roku. 22 października premierą Fausta Gounoda zainaugurowała swoją działalność Metropolitan Opera w Nowym Jorku, która szybko stała się wiodącym teatrem operowym na świecie. W historycznie drugim przedstawieniu, którym była Łucja z Lammermoor Donizettiego, 24 listopada, wystąpiła Marcella Sembrich (Marcelina Sembrich-Kochańska). Ten rok był też rokiem prapremiery Lakmé Delibesa (14 kwietnia) oraz urodzin polskiego tenora Józefa Manna (22 lutego). Rok później 31 maja 1884 roku wkracza na operową scenę Giacomo Puccini, który w mediolańskim Teatro dal Verme przeżywa sukces Le Villi, swojej pierwszej opery. Rok 1887 i 1888, najpierw Verdi dał światu Otella, najdoskonalszą ze swych oper dramatycznych, jej premiera 5 lutego 1887 roku okazała się światową sensacją artystyczną. 6 października 1887 w Brnie urodziła się Maria Jeritza, która z czasem okazała się wspaniałą Toscą, między innymi wydarzeniami towarzyszyła naszemu Janowi Kiepurze w jego wiedeńskim debiucie w Tosce w 1925 roku. Rok później świat przeżywa prapremierę Turandot, niedokończonej opery Pucciniego (25 kwietnia 1926 ). 19 kwietnia tego roku w warszawskim Teatrze Wielkim wchodzi na scenę Król Roger Szymanowskiego. Rok 1888 to daty urodzin Jadwigi Dębickiej (14 listopada, Warszawa), oraz Lotte Lehmann (27 luty, Perleberg). Pierwsza z pan przez wiele lat zachwycała melomanów w Wiedniu, Berlinie i Monachium. Druga zasłynęła jako znakomita Marszałkowa w Kawalerze z różą R. Straussa. Ten rok był też szczęśliwy dla dzieł Ryszarda Wagnera, przyszli na świat śpiewacy: Frida Leider, Elizabeth Ohms, Friedrich Schorr oraz dyrygent Hans Knappertsbusch wszyscy zasłynęli jako znakomici wagnerzyści.
Ostatnia dekada XIX wieku to premiery Rycerskości wieśniaczej Mascagniego, Damy pikowej Czajkowskiego, Kniazia Igora Borodina oraz pierwsze pełne wykonanie Trojan Berlioza. (1890). Rok później, w lutym 1892 roku wiedeńczycy poznają Werthera Masseneta, a w maju tego roku publiczność mediolańskiego Teatro dal Verme entuzjastycznie oklaskuje Pajaców Leoncavalla. 31 października, to data sukcesu Maga, którym Massenet podbił Paryż. 9 stycznia 1902 roku urodził się Rudolf Bing, legendarny dyrektor nowojorskiej MET, to on wprowadził kierowany przez siebie, przez ponad dwadzieścia lat, teatr do grona najważniejszych scen muzycznych świata. Rok później – 9 lutego 1893 roku, sędziwy Giuseppe Verdi daje światu Falstaffa, perłę w koronie swojej twórczości. To ostanie dzieło maestra. Ostatnie lata XIX wieku to rozpoczynająca się dominacja w operze Pucciniego, który Manon Lescaut, Cyganerią i Toscą podbija sceny świata. W końcu tego wieku muzyczny świat ponosi niepowetowaną stratę, 3 czerwca 1899 roku umiera w Wiedniu Johann Strauss, syn zwany królem wiedeńskiego walca, autor przynajmniej sześciu operetek, które do dzisiaj cieszą się szaloną popularnością, podobnie zresztą jak jego walce, polki, kadryle i marsze.

Początek XX wieku nie był aż tak bogaty w tym względzie. Wprawdzie zdarzały się głośne prapremiery, jak choćby Tosca w Rzymie (1900), jednak niewielu towarzyszył entuzjazm jaki towarzyszył premierom w XIX wieku, Takim też wyjątkiem była prapremiera Turandot Pucciniego, której z racji choroby kompozytor nie zdążył ukończyć. Pierwsze przedstawienie prowadzone przez Arturo Toscaniniego zostało przez niego przerwane w miejscu, gdzie Puccini napisał swoje ostanie nuty (scena śmierci Liu). „Tutaj śmierć okazała się szybsza” – powiedział. Operę ukończył, w oparciu o pozostawione szkice Franco Alfano.
Zaczyna się jednak fatalnie 27 stycznia 1901 roku w Mediolanie umiera sędziwy Giuseppe Verdi, którego opery wchodzą w większości do żelaznego repertuaru teatrów na świecie. Nie ma dnia w roku by gdzieś w świecie, w światłach scenicznej ramy, nie ozywała na nowo dramatyczna historia Violetty w Traviacie, Gildy w Rigoletcie, czy tytułowej Aidy. Następcą Verdiego zostaje obwołany Giacomo Puccini, którego Cyganeria (1896), Madame Butterfly, (1904), Tosca (1900)nie schodzą z afiszy teatrów na całym świecie, zapewniając swojemu twórcy sławę i pieniądze.

1 maja 1901 roku w Dreźnie ma miejsce prapremiera opery Manru I.J. Paderewskiego, jedynej polskiej opery wystawionej w nowojorskiej Metropolitan – 14 lutego 1902 roku. Pierwsza połowa XX wieku to lata urodzin wielkich śpiewaczek i dyrygentów, z którymi co starsi z nas mogli już mieć kontakt i których kariery często się krzyżowały. Mam tu na myśli dyrygenta Herberta von Karajana (1908), wielki sopran dramatyczny Birgit Nilsson (1918), primadonnę assoluta Marię Callas (1923) i jej wielką rywalkę Renatę Tebaldi, która urodziła się rok wcześniej. Dziesięć lat po Callas przychodzi na świat Montserrat Caballe, z jednej strony rywalka, z drugiej kontynuatorka jej stylu śpiewania. Jeszcze do dobrych muzycznych lat można zaliczyć rok 1933, w którym urodziły się: Renata Scotto, Krystyna Szostek-Radkowa, Elżbieta Ryl-Górska oraz Krzysztof Penderecki najsłynniejszy z polskich kompozytorów współczesnych. Adam Czopek