Była bez wątpienia jedną z największych gwiazd opery w Polsce w latach międzywojennych. Dysponowała lekkim sopranem koloraturowym o srebrzystej barwie i pięknym nasyconym brzmieniu. Największe sukcesy odnosiła jako Norina w Don Pasquale i Adina w Napoju miłosnym Donizettiego oraz tytułowa Lakme w operze Delibesa. Szczególną miłością darzyła partię Violetty w Traviacie Verdiego. Tą właśnie partią debiutowała 1 grudnia 1922 roku, mając zaledwie osiemnaście lat, na scenie Opery w Wilnie, pod pseudonimem Ireny Lalar, albo Larrar.
Do debiutu przygotowała ją matka Olga Olghina, ceniona śpiewaczka, solistka Teatru Maryjskiego w Petersburgu. Zanim jednak do tego doszło Olga Józefowiczówna bardziej była znana w Wilnie jako pianistka niż początkująca śpiewaczka. Drugą partią jaką zaśpiewała była Fiametta w operetce Boccaccio von Suppe’ego, również pod takim samym pseudonimem. Podczas pierwszego pobytu w tym mieście (lata 1922 – 1924) udowodniła, że jest znakomitą Małgorzatą w Fauście Gounoda, Rozyną w Cyruliku sewilskim Rossiniego, Oscarem w Balu maskowym i Olimpią w Opowieściach Hoffmanna Offenbacha. O jej występach pisano, że były popisem: świetnej techniki koloraturowej, wysokiej kultury muzycznej, pięknego głosu oraz aktorskiego talentu i temperamentu. Wróciła do Wilna w sezonie 1932/33 już jako Olga Olgina, wystąpiła wówczas w Gejszy Jonesa. Kolejny powrót odnotowano w sezonie 1935/36 podziwiano ją wówczas w Orfeuszu w piekle Offenbacha, rok później wystąpiła w roli Gabrieli w Wiedeńskiej krwi J. Straussa. Pisano o jej operetkowych kreacjach, że: miała wdzięk w tańcach i subtelność gry mimicznej. Swoje operetkowe dokonania prezentowała również na scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu, którego solistką była w latach 1933 – 1936, i gdzie między innymi brała udział w polskiej premierze Cosi fan tutte W.A. Mozarta, zaśpiewała wówczas partię Fiordiligi, pod batutą Zygmunta Latoszewskiego. Krytycy zgodnie podkreślali urodę jej głosu, wielki talent wokalny, wybitną muzykalność i sceniczny temperament.
Olga Józefowiczówna urodziła się 24 czerwca 1904 w Jarosławiu nad Wołgą. Jej ojciec – Feliks Józefowicz był polskiej narodowości. Służył jednak jako carski oficer w randze generała. Niektóre źródła podają, że jej ojciec był urzędnikiem. Matka, śpiewaczką występującą jako Olga Olghina. Pod tym nazwiskiem wystąpiła 7 lutego 1894 w La Scali w Mediolanie w tytułowej partii w Manon Lescaut Pucciniego. Olga Józefowiczówna ukończyła Gimnazjum Św. Anny, w Piotrogorodzie, a w 1920 roku ukończyła Konserwatorium Muzyczne w Wilnie. Studiowała w klasie fortepianu u profesorów: Drozdowa, Blumenfelda i Ławrowa. W Wilnie, dokąd przeniosła się jej rodzina, występowała jako pianistka. Po ukończeniu Konserwatorium miała kontynuować studia pianistyczne w Berlinie. Jednocześnie uczyła się śpiewu u matki, po niej też przyjęła pseudonim Olga Olgina (bez „h”).
Wybuch rewolucji w Rosji, prześladowania rodzin „burżuazyjnych” wpłynęły na decyzję przedostania się do odrodzonej Polski. Osiadła z matką w Warszawie, gdzie rozpoczęła szkolenie głosu u Zygmunta Markiewicza. Szybko też zdobyła status cenionej i często zapraszanej śpiewaczki. Do 1934 roku była solistą Opery Warszawskiej, w której debiutowała w marcu 1927 roku jako Violetta w Traviacie. Leo Binental napisał po jej warszawskim debiucie – pierwszorzędny talent wokalny, głęboka muzykalność, wysokie przygotowanie techniczne , swobodna szlachetna gra sceniczna.(„Kurier Warszawski nr 82 z 1927 roku). Warszawscy melomani mogli też podziwiać ją jako Cherubina w Weselu Figara Mozarta (czerwiec 1929) oraz w radiowej realizacji Lunatyczki Belliniego (maj 1932). Oklaskiwana była również w Krakowie (Violetta w Traviacie 1931), Poznaniu (w przedstawieniu Walc wiedeński 1934) w Katowicach oraz Lwowie. W tym ostatnim mieście oklaskiwano ją jako Gildę (sezon 1928/290) w Rigoletcie i Rozynę w Cyruliku sewilskim (1931). Po jej koncercie w Krakowie Zdzisław Jachimecki napisał, że był on: ”rewelacyjnym popisem techniki koloraturowej, muzykalności, inteligencji i pięknego głosu.” Równolegle z występami na krajowych scenach rozpoczęła występy zagraniczne, w latach 1925-1926 odbyła pierwsze tournée – po Jugosławii (Belgrad, Zagrzeb i Lublana). Później koncertowała w wielu europejskich miastach, by wspomnieć Londyn, Glasgow, Wiedeń. W grudniu 1936 roku powtórnie wyszła za mąż za rotmistrza kawalerii Zygmunta Mackiewicza (czasami występowała jako Mackiewiczowa) i rozpoczęła wycofywanie się ze sceny. Wybuch II wojny światowej zastał ją w niewielkim miasteczku pod Wilnem. Wojenna zawierucha sprawiła, że już zupełnie wycofała się ze sceny i rozpoczęła w wileńskim konserwatorium pracę pedagogiczną, która szybko okazała się jej wielką życiową pasją. Jednocześnie współpracowała z wileńskim okręgiem Armii Krajowej, wielokrotnie przechowując u siebie łączników i oficerów AK, za co po wojnie uhonorowano ją odznaczeniem oficerskim.
W 1945 roku po zakończeniu wojny zdecydowała o powrocie do Polski, osiadła w Łodzi, gdzie 9 marca 1947 roku wystąpiła po raz ostatni z publicznym recitalem. Od tego momentu cały swój czas, pasję i talent poświęciła pedagogice wokalnej. Była, wspólnie z prof. Rajmundem Ambroziakiem i prof. Eugeniuszem Sąsiadkiem, pomysłodawczynią stworzenia wydziałów wokalno – aktorskich w Państwowych Wyższych Szkołach Muzycznych. W latach 1960 – 1972 pełniła funkcję Dziekana Wydziału Wokalnego PWSM w Łodzi. W latach 1954 – 68 uczyła też śpiewu w PWSM w Warszawie. 20 listopada 1965 roku uhonorowano artystkę zaproszeniem na widownię odbudowanego Teatru Wielkiego, którego przed laty była solistką. Brała wielokrotnie udział w pracach jury międzynarodowych konkursów wokalnych między innymi w Atenach, Tuluzie, s’Hertogenbosch, Pradze, Sofii, Warszawie. Wykształciła grupę ponad 50 śpiewaków. Do grona jej najwybitniejszych uczniów należą: Teresa Żylis–Gara, Teresa Wojtaszek–Kubiak, Zofia Rudnicka, Izabella Kobus, Elżbieta Nizioł, Katarzyna Rymarczyk, Grażyna Krajewska, Joanna Woś, Halina Romanowska, Krystyna Rorbach, Stanisława Szopińska, Bożena Saulska, Teresa Mulawa. Zawsze była zainteresowana losami swoich uczniów. Z wieloma z nich przez lata utrzymywała kontakty listowne. Teresa Żylis-Gara powiedziała o jej pedagogice, że „Hartowała zawziętość i fanatyzm wobec sztuki, przekazywała wiedzę i doświadczenie, rozbudzała wrażliwość.” 29 grudnia 1977 roku, na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi, obchodziła jubileusz 55-lecia pracy artystycznej w zorganizowanym z tej okazji koncercie wystąpiła większość Jej uczniów.
Zmarła w Łodzi 30 stycznia 1979 roku.
Adam Czopek