Wanda, pierwsza, i jak dotąd jedyna opera, Joanny Wnuk-Nazarowej miała swoją prapremierę 10 i 11 września 2021 na Dziedzińcu Arkadowym Zamku Królewskiego na Wawelu. Przedstawienie reżyserował Waldemar Zawodziński, kierownictwo muzyczne sprawował Michał Klauza, kostiumy projektu Marii Balcerek. Premiera otwierała sezon 2021/22 Opery Krakowskiej. dzieło muzyczne adaptujące tekst Norwida do warunków scenicznego wykonania operowego. Dzieło do libretta opartego na tekstach Cypriana Kamila Norwida jest próbą dokonania syntezy elementów legend historii Krakowa, twórczości Norwida i kulturowych kontekstów epoki romantyzmu oraz współczesnej kompozycji muzycznej, w której rolę wiodącą odgrywają wyraźnie wyczuwalne rytmy polskich tańców narodowych współgrających z prasłowiańskim zaśpiewem chóralnym. Premiera była centralnym punktem obchodów ustanowionego przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Roku Cypriana Kamila Norwida w 200 rocznicę urodzin. Premierową obsadę stanowili: Agata Schmidt (Wanda), Tomasz Konieczny (Grodny), Andrzej Lampert (Rytyger/Skald) oraz Paula Maciołek (Panna). Premiera zyskała wysokie oceny krytyków i była ciepło przyjęta przez publiczność.– „Efekt artystyczny przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Wspaniali soliści znakomicie poradzili sobie z powierzonymi im partiami. Zarówno pierwsza, jak i druga obsada zachwycała wrażliwością na muzyczną frazę i ekspresyjne niuanse kreowanych postaci.” – napisał po tej premierze Daniel Cichy. Odbyły się jedynie dwa przedstawienia na zamkowym dziedzińcu.
Po półtorarocznej przerwie Wanda Joanny Wnuk-Nazarowej, wraca do repertuaru Opery Krakowskiej. Tym razem w wersji scenicznej, zrealizowanej przez ten sam zespół: Zawodziński, Klauza, Balcerek. Premierę w rozbudowanej wersji zapowiedziano na sobotę 1 kwietnia. Przedstawienie będzie powtórzone 2, 4 i 5 kwietnia.
„Nie jest to historia o Wandzie, co nie chciała Niemca. To opowieść o pięknej, lecz niemożliwej do spełnienia miłości, o obowiązku i odpowiedzialności, o wyborach, które ważą o życiu lub śmierci.” – tak określa swoje Joanna Wnuk-Nazarowa.
Adma Czopek
