Magazyn Operowy Adama Czopka

Opera, operetka, musical, balet

Aktualności

Prapremiera opery Bona Sforza w Operze Krakowskiej

Opera Krakowska na 9 listopada zapowiedziała prapremierę dwuaktowej opery Bona Sforza Zygmunta Krauze. To kolejna, w ostatnim czasie, po Wandzie i Koperniku, prapremiera nowego dzieła muzycznego na krakowskiej scenie operowej, która jest w każdym z tych przypadków inicjatorem jego powstania. Przedstawienie będzie wspólnym przedsięwzięciem Teatro Petruzzelli w Bari i Opery Krakowskiej. Umowa została podpisana 18 kwietnia 2024 roku, w pięćset szóstą rocznicę zaślubin Zygmunta Starego z Boną d’Aragona oraz jej koronacji na królową Polski. Zespół realizatorów tworzą: Michał Znaniecki – reżyseria, Luigi Scoglio – scenografia, Małgorzata Słoniowska – kostiumy oraz Piotr Sułkowski – kierownictwo muzyczne.  

Bona Sforza to kolejna opera w bogatym dorobku kompozytorskim Zygmunta Krauze. Jej libretto autorstwa Vincenzo de Vivo skoncentrowane jest wokół bogatego i burzliwego życia polskiej królowej, żony Zygmunta Starego, która kochała muzykę i na Wawelu zorganizowała pierwszą kapelę królewską z prawdziwego zdarzenia. Na samym początku widzowie będą mogli poznać Bonę jako młodą, pełną nadziei, odkrywającą świat kultury i sztuki kobietę, która przygotowuje się do roli królowej. Bona wywodziła się z jednego ze znamienitszych rodów włoskich, jako córka księcia Mediolanu i Bari wychowywała się w świecie wielkiej polityki, rywalizacji rodów o poszczególne księstwa i intryg dworskich. Następne oblicze Bony pokazuje ją jako dojrzałą kobietę, żonę Zygmunta I Starego, Królową Polski i Wielką Księżną Litewską, która uzyskała bardzo silną pozycję – ingerowała w sprawy polityczne, decydowała o obsadzie urzędów, a przede wszystkim gromadziła własny majątek.

Królowa Bona na obrazie Jana Matejki

Taki kształt libretta sprawia, że partia tytułowej bohaterki będzie śpiewana przez trzy solistki, w trzech wersjach językowych: polskiej, włoskiej i łacinie. Co już samo w sobie jest interesującym novum. 

Dramatyczne losy tej wielkiej historycznej postaci mieliśmy okazję poznać dzięki serialowi TVP „Królowa Bona” Janusza Majewskiego, z pamiętną kreacją Aleksandry Śląskiej.

Adam Czopek