Teatr Wielki w Łodzi zapowiada na 24 czerwca wielki koncert charytatywny, z którego dochód zostanie przekazany jako pomoc Ukrainie. W ramach tego koncertu zostanie wykonana Messa da Requiem Verdiego. W kwartecie solistów tego wspaniałego dzieła, czołowi soliści tego Teatru – Joanna Woś (sopran), Bernadetta Grabias (mezzosopran), Dominik Sutowicz (tenor) oraz Robert Ulatowski (bas). Solistom towarzyszyć będą Chór i Orkiestra Teatru Wielkiego w Łodzi pod dyrekcją Adama Banaszaka.
Verdiowskie Requiem napisane na 4 głosy solowe (sopran, mezzosopran, tenor i bas), chór mieszany i orkiestrę symfoniczną, to dzieło pełne wyjątkowego skupienia łączące w sobie wzniosły styl z głębią uczuć, ekspresję muzyki z łacińskim tekstem mszy za zmarłych. Można powiedzieć, że rozgrywając się między dwoma przeciwstawnymi biegunami: światłem a ciemnością, niebem a piekłem, oraz w rozległym obszarze dźwiękowym zawartym między delikatnym pianissimo a potężnym fortissimo i między subtelnością solowego śpiewu a potęgą tutti w orkiestrze, jest szczytowym osiągnięciem romantyzmu w muzyce o wyjątkowo intensywnym oddziaływaniu. Groza Sądu Ostatecznego łączy się tutaj z błagalną prośbą o wybawienie. Rozległa skala ekspresji, kreślona w mistrzowski sposób muzyką i śpiewem: rozpacz, ból, przerażenie i tragiczna rezygnacja, nie pozostawiają obojętnym żadnego odbiorcy. Muzyka Requiem jest żywa i pełna dramatyzmu, a przy tym bardzo szczera i odzwierciedlająca pogląd Verdiego, że śmierć jest wszystkim co istnieje w życiu. Bo zgodnie z twierdzeniem André Malaraux – „Tylko muzyka może mówić o śmierci.” Monumentalna w swych rozmiarach Messa da Requiem zbudowana jest z siedmiu zasadniczych części wyznaczonych łacińskim tekstem liturgicznym Missa pro defunctis.
Pierwsze wykonanie dzieła odbyło się 22 maja 1974 roku w mediolańskim kościele San Marco dokładnie w pierwszą rocznicę śmierci Manzoniego, któremu jest dedykowane. Świadkami tego wydarzenia było wielu specjalnie na tą okazję zaproszonych gości. Prowadził je osobiście kompozytor. Sukces przeszedł wszelkie oczekiwania, zachwyt świadków prawykonania odnosił się do dzieła będąc zarazem manifestacją szacunku i uznania dla jego twórcy. Zainteresowanie nowym dziełem podziwianego Maestra było tak wielkie, że szybko zdecydowano o dodatkowych trzech wykonaniach Requiem w mediolańskiej La Scali, również dyrygowanych przez kompozytora. Już w czerwcu Verdi prowadzi jego paryskie prawykonanie w Opera Comique. Kilka miesięcy później poznają mszę w Londynie (w Royal Albert Hall z chórem liczącym 1200 osób), Mediolanie, Monachium, Kolonii, Genewie i Rzymie. Wszędzie przyjmowana była wręcz owacyjnie. I tak już pozostało do dzisiaj, każde wykonanie tego dzieła jest muzycznym świętem, które zawsze i wszędzie przyjmowane jest z należnym mu szacunkiem i aplauzem.
„Wierzymy i jesteśmy niemal pewni, że także Państwo – nasza wierna i wspaniała Publiczność – odnajdą w tym koncercie satysfakcję artystyczną, ale też i ludzką – podyktowaną zrozumieniem dla innych oraz możliwością wsparcia” – pisze Dyrekcja Teatru Wielkiego.
Adam Czopek