Magazyn Operowy Adama Czopka

Opera, operetka, musical, balet

Aktualności

Ryszard Wagner i damy jego serca

Szalony temperament kompozytora pchał go co rusz w ramiona jakiejś kobiety. Niemal każda z jego oper, to okres fascynacji inną damą. Śpiewacy norymberscy to czas romansu z Matyldą Maier, Tannhäuser był okresem Jassie Laussot. Prawie pięcioletni okres pracy nad Tristanem to oczywiście płomienny romans z Matyldą Wesendonck. Ale nie tylko, w tym okresie była też Serafina Mauro, a później własna gospodyni Maria. Powrót do pracy nad przerwanym w 1856 roku Pierścieniem Nibelunga to zarazem początek wielkiej miłości do Cosimy von Bülow. Znalazł w niej nie tylko oddaną kochankę, wiernego przyjaciela i surowego krytyka, a po latach wielką propagatorkę własnej twórczości, i dyrektora festiwalu w Bayreuth, który prowadziła „żelazną ręką”.

Cosima Wagner na portrecie Franza von Lenbach z 1879 roku

Osobiście zatwierdzała repertuar i decydowała, jakie dzieła Wagnera mogą być wykonywane na festiwalu, określała sposób ich inscenizowania, wytaczała procesy  za naruszenie praw autorskich. Ciekawostką pozostaje fakt, że Cosimie przy tworzeniu festiwalu pomagała Judith Gautier, kolejna miłosna fascynacja jej męża, autorka francuskiego przekładu libretta Parsifala. Do listy kobiet Wagnera koniecznie należy dodać jeszcze Berthę Goldwag, wiedeńską krawcową, za pieniądze, której urządził luksusowo pod wiedeńskie mieszkanie oraz Carie Pringle, śpiewaczkę, solistkę w zespole Dziewcząt-Kwiatów w prapremierze Parsifala.  

Minna Planer, portret Alexandera von Otterstedt

Doświadczenia miłosne Wagnera wywarły istotny wpływ na jego muzykę. Tristan i Izolda, uważany za jedną z najważniejszych oper w historii, gatunku, zrodził się nie tylko z własnej tęsknoty za zakazaną miłością i pragnienia osiągnięcia nieosiągalnej ekstazy emocjonalnej, ale także z filozoficznej interpretacji życia. Złośliwi mówią nawet, że wielką miłością pałał do pięknej Matyldy, ale jeszcze większą do zasobnego portfela jej męża. A jednak wielkiej miłości do Matyldy zawdzięczamy Wesendonk – Lieder, cykl pięciu pieśni: „Der Angel(Anioł), Schmerzen (Cierpienia), Träume (Sny), Stehe still (Stój), Im Treibhaus (W cieplarni). Te urokliwe, pełne swoistego nastroju pieśni, na głos solowy i fortepian, powstały w okresie od 30 września 1857 do 1 maja 1858 roku, i są w zasadzie studiami wstępnymi do muzyki Tristana i Izoldy. Echa każdej z nich można bez trudu odnaleźć w muzyce tego dramatu. Najwyraźniej słychać to w wielkim duecie miłosnym, jaki w drugim akcie śpiewają Tristan i Izolda. Ten wielki dramat muzyczny, jak już wspomniałem, to również owoc tej wielkiej miłości. Historia kochanków, którzy wypijają magiczny napój i są skazani na miłość do siebie odzwierciedla ich osobiste doświadczenia.

Pierwszą żoną Wagnera była Minna Planer, aktorka teatralna o silnym temperamencie i niezależna w życiu i decyzjach. Wagner przybył do Magdeburga mając 21 lat, aby dyrygować w miejscowej operze i tam zakochał się do szaleństwa w Minnie, która miała już córkę z poprzedniego związku. Zafascynowany jej obecnością młody kompozytor postanowił zostać w mieście tylko po to, by być blisko niej. Ich historia miłosna od początku była burzliwa. Pobrali się 24 listopada 1836 roku w Królewcu, ale ich związek był naznaczony ciągłymi kłótniami i nieprzejednanymi różnicami zdań na każdy niemal temat. Wagner, wiecznie zadłużony i mający obsesję na punkcie swojej sztuki, generował niewielkie dochody, co zmuszało Minnę utrzymywała ich rodziny z pracy w teatrze. Ciągłe ucieczki przed wierzycielami oraz emocjonalne wzloty i upadki ich małżeństwa stały się odzwierciedleniem namiętności i tragedii, które naznaczyły wiele jego kompozycji – najsilniej to odbiło się na Holendrze tułaczu, w którym burzliwa muzyka jest poniekąd obrazem ich wzajemnych stosunków.  Niestety, ten związek nie przyniósł szczęścia żadnej ze stron. Młoda żona już w pierwszym roku małżeństwa uciekła  dwukrotnie z nowo poznanym kochankiem. Zazdrosny i uzbrojony w pistolety Wagner ścigał ich przez kilka miesięcy od Królewca przez Drezno i Hamburg. Wagner, w tym względzie nie pozostawał żonie dłużny! W kolejnych latach małżonkowie rzadko bywali razem. 25 stycznia 1866 roku w Dreźnie Minna umiera. Wagner nie pojawia się na jej pogrzebie. W tym czasie jego romans z Cosimą staje się tajemnicą poliszynela. W marcu tego roku decydują się wspólnie osiąść w Tribschen, dzielnicy Lucerny.

Matylda Wesendonck portret Franza-von-Lenbach

Jesienią 1854 roku, w Paryżu w mieszkaniu Liszta, Ryszard Wagner spotyka pierwszy raz piętnastoletnią Cosimę, nieślubną córkę Liszta i księżnej Marii d’Agoult, która kilka lat później zostanie najpierw jego kochanką, później również żoną. Wcześniej została żoną Hansa von Bülow, dyrygenta i przyjaciela Wagnera. Dziesięć lat później,  jesienią 1864 roku rozpoczyna się długo skrywany romans Cosimy i Ryszarda, dzieliła ich 24 letnia różnica wieku. 10 kwietnia 1865 roku, narodziny Isoldy, pierwszego dziecka Cosimy i Ryszarda. Cosima oficjalnie jest jeszcze w tym czasie żoną Hansa von Bülow, więc ojcostwo jemu przypisano. Ryszard Wagner został ojcem chrzestnym własnej córki. 17 lutego przychodzi na świat Ewa, druga córka Wagnera i Cosimy. Ich trzecie dziecko – syn Zygfryd, urodził się 6 czerwca 1869 roku.

Kiedy Cosima wystąpiła o rozwód, Bülow powiedział tylko: „Wybrałaś większego ode mnie. Rozumiem to”. I zgodził się na rozwiązanie małżeństwa. Całą tą sytuację przypłacił ciężkim rozstrojem nerwowym. Zerwał wszelkie kontakty z Wagnerem, przestał dyrygować jego  utworami, a do Cosimy, która zabrała mu również jego córki, odezwał się dopiero po jedenastu latach. 25 sierpnia 1870 roku Cosima von Bülow, zostaje w końcu żoną Wagnera. Ślub odbył się w Lucernie. To jej dyktował Wagner w Tribschen autobiografię Mein Leben spisaną na prośbę króla Ludwika II. Cosima prowadziła przez cały okres ich wspólnego życia dokładny pamiętnik, w którym dokonywała niemal codziennych wpisów. W 1976 wydano go jako: Cosima Wagner „Die Tage Bücher”. 

Karta pocztowa

Związek z Cosimą Liszt miał fundamentalne znaczenie dla życia i twórczości Ryszarda Wagnera. To dzięki niej odnalazł emocjonalną i zawodową stabilizację, która pozwoliła mu kontynuować pracę w późniejszych latach. Jego biografia, napisana przez niego samego, pełna jest epizodów, które odzwierciedlają jego narcystyczną osobowość. Wagner był przekonany że jest muzycznym geniuszem,  uważał swoją twórczość za szczyt sztuki muzycznej. Jednak kobiety, które mu towarzyszyły, niezależnie od tego, czy były muzami, żonami czy kochankami, odgrywały fundamentalną rolę w jego życiu i karierze, wspierając go w najgorszych chwilach, od problemów finansowych po kryzysy emocjonalne i egzystencjalne.

Adam Czopek