Można powiedzieć, że ten tenor jest w prostej linii kontynuatorem dokonań innego polskiego tenora Jana Reszke, którego sławę trudno z czymkolwiek i kimkolwiek porównywać. Leliwa podobnie jak Reszke zdobywał przebojem światowe sceny z tą jednak różnicą, że Reszke nigdy nie stanął na scenie mediolańskiej La Scali. Z kolei Leliwa nie zdobył nowojorskiej MET. Tytułem porównań należy jeszcze wspomnieć, że obaj śpiewali bardzo podobny repertuar. Z tą jednak uwagą, że Reszke miał więcej partii wagnerowskich, w kreowaniu których nie miał sobie równych, a których Leliwa raczej unikał. No i to najważniejsze, Tadeusz Leliwa był przez pewien czas uczniem Jana Reszke.
Leliwa, a właściwie Wincenty Tadeusz Kopystyński urodził się, 1 sierpnia 1876 roku w Grajewie, w rodzinie ziemiańskiej. Niektóre źródła podają, że przyszedł na świat 19 lipca 1975 w Tepliku, powiat Hajsyn na Podolu. Jego ojciec Józef, Jan Kopystyński pieczętował się herbem Leliwa, stąd później wzięło się rozbudowanie nazwiska. Pierwotnie nie wiązał swoich losów ze śpiewem. Najpierw studiował medycynę w Kijowie, później prawo w Warszawie. Jednocześnie uczył się śpiewu u włoskiej śpiewaczki Massini. Jego nauczycielem śpiewu był najpierw Witold Aleksandrowicz w Warszawie, później Borggi we Włoszech i Jan Reszke w Paryżu. Jego pierwsze publiczne występy miały miejsce w Saratowie, prawdopodobnie od 9 lutego 1901 roku. Nieco później pojawił się w Kijowie, gdzie usłyszał go polski znany skrzypek Stanisław Barcewicz i sprowadził go do Opery Warszawskiej, której był dyrektorem. Debiutował 28 kwietnia 1902 roku partią Radamesa w Aidzie, co przyniosło mu stały angaż. Oklaskiwano go na warszawskiej scenie jako Jontka, Alfreda w Traviacie, Fernanda w Faworycie, Hermana w Damie pikowej, Enza w Giocondzie, Raula w Hugonotach,Cania w Pajacach. Właśnie tego typu partie liryczno – dramatyczne, zdominują jego repertuar. Aleksander Poliński pisał o nim: ”… prześliczny timbre i siła głosu, bardzo ładne mezzavoce, umiejętność używania sforzando i ogromne uczucie w śpiewie daje pełnię przepięknego wrażenia.”
Od 18 grudnia 1903 roku zaczyna pojawiać się w Operze Lwowskiej, gdzie debiutuje jako Jontek, później śpiewa Radamesa. Jednym z ważniejszych wydarzeń tego okresu była premiera (1904) opery Chopin Giacomo Orefice z Leliwą w partii Chopina, która szybko stała się jego popisową, będzie ją śpiewał z powodzeniem na scenach polskich i zagranicznych. Podczas jednego z przedstawień usłyszał go Ruggiero Leoncavallo przebywający w Warszawie w 1903 roku, zachwycony jego pięknym głosem proponuje mu wyjazd do Mediolanu. Zanim do tego dojdzie Leliwa jest Chopinem w lwowskiej premierze tej opery – 22 października 1905 roku. „Był wybornie ucharakteryzowany, śpiewał z zapałem i przejęciem, dał postać szlachetną i dobrą.” – napisano po premierze. 15 czerwca 1904 roku podczas przedstawienia opery Chopin z naszym bohaterem w roli tytułowej, artysta po zakończeniu III aktu omdlał i konieczna była interwencja lekarza, o czym szeroko rozpisywała się warszawska prasa.
W 1904 roku Leliwa decyduje się na wyjazd do Włoch. Karierę zaczyna w październiku w Teatro Lirico w Mediolanie, gdzie śpiewa z operze Zaza Leoncavallo, który później z myślą o jego głosie napisał partię tenorową w operze Roland z Berlina. W tym samym Teatro Lirico 5 listopada 1905 roku śpiewa partię Jontka w przedstawieniu Halki organizowanym przez Ludwika Hellera, partię Halki śpiewa Irena Bohuss-Hellerowa. W lutym 1906 roku występuje w Teatro Regio w Turynie oraz Teatro Massimo w Palermo (na afiszu Enzo Leliva). Śpiewa partię tenorową Waltera w Loreley Catalaniego. Z Turynu przenosi się do Palermo. 28 lutego 1907 roku staje na scenie mediolańskiej La Scali, na scenie której śpiewa partię Radamesa, na zmianę z Zanetello. To jedyna partia tego śpiewaka na tej scenie. Jeszcze w tym samym roku zdobywa uznanie w teatrach: Barcelony, Berlina, Madrytu, Neapolu, Odessy, Londynu. W 1909 roku płynie do Ameryki, występuje w Chicago, Nowym Jorku, Bostonie. Zawędrował aż do Buenos Aires. Prasa włoska zgodnie chwaliła bogactwo jego głosu, świetną szkołę i grę pełną ekspresji.
Przez cały czas kontynuowania zagranicznej kariery nie zapomina o polskiej publiczności. W 1906 roku pojawia się w Filharmonii Warszawskiej oraz Teatrze Wielkim, gdzie oklaskiwano go w latach 1902 –1906 oraz 1908 i 1910. Śpiewał w tym czasie: Radamesa, Turridu, Jontka, Hermana Cania, Raula. W 1907 roku występuje również na koncertach w Krakowie. W sezonie 1911 – 12 wiąże się z Operą w Kijowie, gdzie cieszy się niezwykłą sławą. Z kolei sezon 1913 –14 spędza we Włoszech w Bolonii i Genui. Jego najlepsze partie tego okresu to między innymi Raul w Hugonotach, Riccardo w Balu maskowym, Don Jose w Carmen. W 1919 roku w Kijowie śpiewa Jontka w Halce, co okazało się jego ostatnim występem publicznym. Jego kariera trwała niespełna dwadzieścia lat. W tym miejscu należy się czytelnikowi wyjaśnienie; Leliwa od kilku lat stopniowo tracił słuch, co z czasem uniemożliwiło mu kontynuowanie występów. Przed wyjazdem do Kijowa otrzymał propozycje objęcia dyrekcji Opery Warszawskiej. Niestety, nic z tej propozycji nie wyszło. Był wielbicielem twórczości Fryderyka Chopina, bardzo zabiegał o postawienie jego pomnika w Warszawie.
Trzy lata po zakończeniu kariery śpiewaka operowego, wrócił do Warszawy i rozpoczął pracę pedagogiczną. We wrześniu 1922 roku objął klasę śpiewu solowego w Instytucie Muzycznym A. Grudzińskiego. Rok później uczył w Szkole Muzycznej im. Karłowicza. Później (1924) założył własne studio wokalne. Co niezbyt przypadło do gustu innym śpiewakom, jeden z nich – Eugeniusz Mossakowski nazwał publicznie pracę pedagogiczną Leliwy „pedagogiczną graciarnią”, za co Sąd Koleżeński Związku Artystów Scen Polskich ukarał go ostrą naganą. Do jego uczniów należeli m. in. Aleksander Michałowski, Zofia Cywińska, okresowo Lucyna Messal i Jan Kiepura.
Zmarł 19 listopada 1929 w Warszawie.
Adam Czopek