Magazyn Operowy Adama Czopka

Opera, operetka, musical, balet

Aktualności

Trzydziestolecie Festiwalu im. K. Jamroz w Busku Zdroju

Szybkim krokiem zbliża się kolejna edycja Festiwalu Muzycznego im Krystyny Jamroz w Busku Zdroju, który w tym roku zaplanowano od 29 czerwca do 7 lipca. Z racji jubileuszu organizatorzy zamierzają nadać tegorocznej edycji wyjątkowo atrakcyjny kształt. Kolejny raz Busko Zdrój, na przełomie czerwca i lipca, stanie się, na czas festiwalu, miastem muzyki. Jak zwykle przed południem będą się odbywać zajęcia w ramach kursów mistrzowskich dla muzycznej młodzieży. Wczesne popołudnia zarezerwowano  dla koncertów promenadowych i spotkań z występującymi na festiwalu artystami w festiwalowej kawiarence. Wieczory należeć będą do głównego nurtu festiwalowych wydarzeń.

Busko 1997, Teresa Żylis-Gara sopran i dyrektor Artur Jaroń, tutaj w roli akompaniatora, podczas próby przed recitalem wielkiej Gwiazdy. Fot. Piotr Kaleta.

Tegoroczny Festiwal Muzyczny im. Krystyna Jamroz w Busku Zdroju będzie obchodził trzydziestolecie swojego istnienia. Nie ma co ukrywać pokonał w tym czasie krętą drogę od niewiele znaczącej imprezy lokalnej, by z czasem dorobić się pozycji jednej z najważniejszych imprez muzycznych w kraju. Zawdzięcza to uporowi i konsekwencji działania kieleckiego pianisty Artura Jaronia, który był inicjatorem jego powstania, i dyrektorem artystycznym od pierwszej jego edycji. Zmieniali się w tym czasie dyrektorzy Buskiego Samorządowego Centrum Kultury, głównego organizatora,  było ich bodaj siedmiu. A Artur Jaroń z determinacją i konsekwencją dbał nie tylko o to by każdego roku na festiwalowych afiszach pojawiali się znani i cenieni w świecie artyści, ale też dzieła i utwory, których wykonanie przyniesie satysfakcję im i festiwalowej publiczności. Zapobiegliwości dyrektora Jaronia zawdzięczamy, że Busko stało się miejscem jednego z pierwszych występów laureatów prestiżowych konkursów dla młodych muzyków z Konkursem Chopinowskim, Konkursem Wieniawskiego i Konkursem Wokalnym im. Stanisława Moniuszki na czele.

Busko 2022, recital Garcia Garcii, laureata Konkursu Chopinowskiego z 2021 roku, fot. Anna Bilska

Przez te trzydzieści lat festiwal okrzepł, rozwinął się, a przede wszystkim zbudował swoje wyraziste oblicze artystyczne. Festiwalowe wydarzenia nie ograniczają swojego zakresu tylko do Buska Zdroju. Od lat festiwalowe koncerty odbywają się miastach miasteczkach i osiedlach świętokrzyskiego regionu, są na tej liście Szydłów, Skalbmierz, Gliniany, Wiślica, Pińczów, Kurozwęki, Ożarów, Starachowice, Solec-Zdrój, Mirzec, Działoszyce, Chmielnik. Nie ma w Polsce drugiego takiego festiwalu, którego wydarzenia mają tak rozległy terytorialnie zasięg. Pierwszy raz festiwal wyruszył poza granice Buska w 2005 roku, był to koncert w wiślickiej kolegiacie, dedykowany Papieżowi Janowi Pawłowi II w 25.lecie Jego pontyfikatu. Każdego z festiwalowych dni publiczność ma do wyboru trzy, cztery koncerty w różnych punktach świętokrzyskiego regionu.

Gdyby ten trzydziestoletni okres ująć w bezwzględnej statystyce należało by wspomnieć o ponad 400 koncertach symfonicznych, kameralnych, promenadowych i recitalach mistrzowskich. Ponad trzydziestu przedstawieniach operowych,  operetkowych i musicalowych oraz wykonaniu kilkudziesięciu dzieł oratoryjnych wśród których niczym rodowe klejnoty błyszczały: Requiem Verdiego, Mozarta, Faure, Śluby Jana Kazimierza M. Sołtysa, Missa pro pacce Kilara, Mała Msza Uroczysta oraz Stabat Mater Rossiniego oraz Missa Brevis Pendereckiego, który chętnie bywał na buskim festiwalu, gdzie z sukcesem prowadził wykonania swoich dzieł. Często w międzynarodowej obsadzie.

Barbara Kubiak, częsty gość festiwalowych koncertów, tutaj jako Desdemona w Otellu, Poznań 2004. fot Adam Czopek

Dobry początek w tym względzie dali w 1997 roku: znana i ceniona w świecie śpiewaczka Teresa Żylis-Gara, której recital pieśni i arii w zapisał się w „złotymi zgłoskami” w festiwalowej historii. Nie inaczej było w przypadku Dmitria Baszkirowa, światowej sławy pianisty. Dwa lata później pojawił się na buskiej estradzie owacyjnie witany Mischa Maisky, wirtuoz wiolonczeli, którego recital złożony ze suit wiolonczelowych Jana Sebastiana Bacha wywołał w pełni uzasadniony entuzjazm. Przez wiele lat niemal stałą obecnością cieszył festiwalowych gości Wiesław Ochman, który pierwszy raz pojawił się w Busku Zdroju już podczas II Festiwalu w 1996 roku. Podobnie było z Bogusławem Kaczyńskim i jego „Zaczarowanym światem operetki”. Obaj panowie mieli wśród festiwalowej publiczności wielu wielbicieli, którzy okupywali każde wydarzenia z ich udziałem.

Jak już wspomniałem Dmitri Baszkirow swoim recitalem rozpoczął prezentację pianistyki z najwyższej półki. Jego dzieło kontynuowali między innymi: Philippe Giusiano, Kevin Kener, Janusz Olejniczak, Alekksiej Botwinow, Tatiana Szebanowa, Marek Drewnowski, Adam Makowicz, Marc Laforet, Ingolf Wunder, Daniił Trifonov. Rafał Blechacz. Pamiętne wrażenia pozostawiły występy skrzypków z Igorem Ojstrachem, Vadimem Brodskym, Krzysztofem Jakowiczem i Konstantym Kulką na czele. Nie mniejsze emocje budziły występy wiolonczelistów by wspomnieć, Tomasza Strahla, Ivana Monighetti’ego, Andrzeja Bauera. Zawsze na gorące przyjęcie festiwalowej publiczności mogą liczyć Łukasz Długosz i jego żona Agata Kielar-Długosz, światowej sławy duet flecistów, którzy chętnie pojawiają się na buskim festiwalu, gdzie mają liczne grono wielbicieli ich talentu.    

Pierwszym dziełem scenicznym jakie pojawiło się na festiwalowym afiszu była Służąca panią jednoaktowa opera Pergolesiego, której bohaterką była Agnieszka Dondajewska. Później w festiwalowych programach był między innymi: Straszny dwór Moniuszki, Tosca i Cyganeria Pucciniego, Traviata Verdiego, Eugeniusz Oniegin Czajkowskiego. W tym miejscy należy westchnąć, a kiedy Halka??? Sporo miejsca w festiwalowych programach zajmowały dzieła lżejszego gatunku z Baronem cygańskim, Zemstą Nietoperza i Nocą w Wenecji Straussa, Wesołą wdówką i Krainą uśmiechu Lehara, na czele. Oczywiście nie mogło zabraknąć w festiwalowych programach musicalu, Hello Dolly, Człowiek z La Manchy, Skrzypek na dachu, cieszyły się wyjątkową popularnością. Najczęściej wystawiały je Opera Śląska w Bytomiu, Gliwicki Teatr Muzyczny, Teatr Muzyczny w Łodzi. Nie można w tym miejscu pominąć prezentacji Kieleckiego Teatru Tańca, który pokazał swoje spektakle: Dziadka do orzechów, Alicja w krainie czarów, Cztery pory roku, Tranzyt Wenus i Kopciuszka.     

Dziadek do orzechów, Kielecki Teatr Tańca, fot Adam Czopek

Z racji profesji Krystyny Jamroz, patronki festiwalu, znakomitej śpiewaczki solistki scen operowych we Wrocławiu, Poznaniu i Warszawie przez festiwalową estradę przewinęła się cała czołówka polskich śpiewaków operowych, którzy występowali w specjalnych galach operowych, recitalach mistrzowskich. Wśród nich przez wiele lat błyszczały talenty, Grażyny Brodzińskiej, Barbary Kubiak, Stefanii Toczyskiej, Izabeli Kłosińskiej, Anny Lubańskiej, Gwendolyn Bradley, Jadwigi Rappé, Urszuli Kryger, Joanny Woś, Aleksandra Teligi, Marcina Bronikowskiego, Tomasza Kuka, Adama Zdunikowskiego.

Autorami wielu festiwalowych wydarzeń bywali – i bywają nadal – najwięksi polscy mistrzowie batuty, którzy chętnie do Buska wracali, mamy na tej liście: Agnieszkę Duczmal, Tadeusza Wojciechowskiego, Czesława Grabowskiego, Jerzego Maksymiuka, Jerzego Salwarowskiego, Tadeusza Strugałę, Jacka Mirosława Błaszczyka, Sławomira Chrzanowskiego, Krzesimira Dębskiego, Krzysztofa Pendereckiego, Jacka Rogalę, Siergieja Burko. Każdy w wymienionych prowadził przynajmniej kilka koncertów czy przedstawień muzycznych, renomowanych zespołów symfonicznych i teatrów muzycznych,

Grażyna Brodzińska, cieszy się w Busku szczególną sympatią, fot. Juliusz Multarzyński

Dla pełnego obrazu festiwalowych dokonań należy jeszcze wspomnieć o gronie piosenkarzy estradowych, których występy gromadziły zawsze nadkomplet publiczności, by wspomnieć, Alicję Majewską, Ewę Bem, Edytę Krzemień, Annę Jurksztowicz, Andrzeja Piasecznego, Wojciecha Solorza, Janusza Radka, Edytę Geppert.

Co przyniesie nam zbliżający się trzydziesty Festiwal Muzyczny im. Krystyny Jamroz niebawem się przekonamy – inauguracja 28 czerwca. A przyznać należy, że przez te wszystkie lata dochował się festiwal grona wiernych bywalców, którzy z pewnością pojawią się i na tym.

Adam Czopek