Magazyn Operowy Adama Czopka

Opera, operetka, musical, balet

Aktualności

Wokalistyka na Międzynarodowym Festiwalu im. K. Jamroz w Busku Zdroju

Z racji patronki festiwalu, znakomitej polskiej śpiewaczki Krystyny Jamroz, solistki teatrów operowych we Wrocławiu, Poznaniu i Warszawie, koncerty z udziałem znanych i cenionych śpiewaków stanowią ważną część festiwalowego programu. Nie inaczej było podczas tegorocznej edycji. Już inauguracja była tego najlepszym dowodem. Najpierw recital Joanny Woś Od pieśni do opery, którego program złożony został z  popularnych pieśni Chopina, Karłowicza i Noskowskiego oraz wielkich arii operowych epoki włoskiego belcanta Belliniego, Józefa Michała Poniatowskiego, Verdiego oraz na bis Pucciniego. Tak zestawiony program koncertu pozwolił Joannie Woś zaprezentować w pełni nieprzeciętne walory głosu, znakomitą technikę wokalną oraz świetną emisję. Odnosiło się wrażenie, że możliwości śpiewania wysokich nut praktycznie nie mają końca.  

Wieczorem oddaliśmy się we władanie operetki, Mazowiecki Teatr Muzyczny im. Jana Kiepury w Warszawie zaprezentował swoją inscenizację Wesołej wdówki Lehara z Grażyną Brodzińską w roli Hanny Glawari. O czym już Państwu już donosiłem.

zespół Partes z Kijowa, fot. Daniel Piwowarczyk

Bardzo pozytywne wrażenia wynieśliśmy z koncertów zespołu muzyki dawnej Partes z Kijowa – 3 lipca w Skalbmierzu, 4 lipca w Busku Zdroju, kościół pw. Niepokalanego poczęcia NMP. Mimo niedługiego stażu, zespół powstał w 2018 roku, ukraińscy artyści ujmują znakomitym opanowaniem wielogłosowego polifonicznego śpiewu chóralnego, zgodnością brzmienia i operowania barwą. Cały koncert urzekał zmiennością tworzenia ansambli dla wykonania określonego utworu, dzięki czemu mogli w pełni kształtować wyraz artystyczny prezentowanej ukraińskiej muzyki, o dość charakterystycznym brzmieniu i barwie.

Ważnym wydarzeniem artystycznym okazało się wykonanie Wielkiej Mszy c-moll KV 427 W. A. Mozarta (6 lipca), dzieła należącego do najbardziej znanych utworów muzyki sakralnej, którego prawykonanie odbyło się w Kościele Św. Piotra w Salzburgu 25 sierpnia lub 26 października 1783 r. Potężny aparat wykonawczy stanowili, Orkiestra Filharmonii Świętokrzyskiej pod dyrekcją Jacka Rogali, Chór Filharmoników z Katowic, znakomicie przygotowany przez Jarosława Wolanina. Kwartet znakomitych solistów tworzyli: Paulina Horajska (sopran), Urszula Kryger (mezzosopran), Maciej Kwaśnikowski (tenor), Wojciech Gierlah (bas). Wykonanie, w którym na pierwszym planie wyeksponowano piękne głosy solistów i imponujący siłą brzmienia chór, miało wszelkie cechy monumentalnego charakteru dzieła, zostało nagrodzone przez licznie zebraną we wnętrzu Bazyliki Kolegiackiej w Wiślicy publiczność owacją na stojąco.

Requiem Faure’go fot. Daniel Piwowarczyk

Liczne grono widzów miał powtórzony dwukrotnie w Starachowicach i Solcu Zdroju koncert Od operetki do musicalu. Wzięli w nim udział Edyta Krzemień, Magdalena Idzik, Marcin Jajkiewicz i Adam Zdunikowski, towarzyszył im zespół Strauss Ensemble. Można powiedzieć, że był to prawdziwy pojedynek operetki z musicalem. Jak Magdalena Idzik zaśpiewała pełną hiszpańskiego temperamentu arię Dziewczęta z Barcelony z operetki Clivia  Nico Dostala, to Edyta Krzemień  w odpowiedzi śpiewała Memory z musicalu Koty Andrew Lloyda Webbera. No i publiczność miała mały problem, który utwór oklaskiwać głośniej, więc na wszelki wypadek obie panie oklaskiwano równie entuzjastycznie. Jak Adam Zdunikowski zaśpiewaną z humorem arią Lat 20 miał mój dziad z operetki Ptasznik z Tyrolu Karla Zellera zdobył ogromny aplauz, to Marcin Jajkiewicz i Edyta Krzemień usiłowali mu podkraść sukces świetnym wykonaniem lirycznego duetu Tonight, Tonight  z musicalu West side story Bernsteina. Co oczywiście zostało entuzjastycznie przyjęte. Odpowiedzią na to był zaśpiewany prze Magdalenę Idzik i Adama Zdunikowskiego duet Tłumy fraków z Księżniczki czardasza Kalmana tak przez cały blisko trzygodzinny koncert! Pogodzili się dopiero w finałowym Amigos Para Siempre, w którym zachwycona publicznośćmogła w końcu entuzjastycznie oklaskiwać wszystkich bez wyjątku wykonawców, którzy zapewnili im wspaniałą, pełną humoru, zabawę! W sumie można ogłosić remis tego wspaniałego pojedynku, całą publiczność jednakowo bolały ręce od rzęsistych oklasków jakimi naradzano wykonawców.

Bernadetta Grabias, Mirosław Jacek Błaszczyk i Jolanta Wagner w Gali finałowej fot.Daniel Piwowarczyk

Ważnym wydarzeniem artystycznym okazała się finałowa gala operowa Śladami sukcesów Krystyny Jamroz – 10 lipca. Przez blisko trzy godziny wędrowała publiczność po polskich – i nie tylko – scenach śladami wielkich kreacji patronki festiwalu. Jolanta Wagner (sopran), Bernadetta Grabias (mezzosopran), Dominik Sutowicz (tenor) i Leszek Skrla (baryton) prezentowali arie i sceny ansamblowe z oper, w których Krystyna Jamroz odnosiła swoje największe sukcesy. Fragmenty Aidy, Balu maskowego, Don Carlosa, Trubadura i Rigoletta przyjmowane były wręcz entuzjastycznie. Koncert, pod względem muzycznym, znakomicie przygotował, z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie, i prowadził maestro Mirosław Jacek Błaszczyk. Specjalną atrakcją finałowego wieczoru był udział Aleksandry Blanik (sopran) i Adriana Domorackiego (tenor), którzy udział w tym koncercie zdobyli jako laureaci głównych nagród Konkursu Wokalnego Im. Krystyny Jamroz, jaki wiosną odbył się w Busku Zdroju. Dowiedli swoim świetnym występem słuszności konkursowego werdyktu.

Adam Czopek