Magazyn Operowy Adama Czopka

Opera, operetka, musical, balet

Recenzje płytowe

W starym dworku

Jeden z najnowszych albumów wydawnictwa Acte Préalable jest próbą muzycznego powrotu do lat kiedy Polski, jako państwa nie było na mapie Europy. Były to czasy kiedy właśnie w niewielkich dworach szlacheckich kultywowano tradycje polskiej muzyki, co budowało patriotyzm i pozwalało zachować narodową tożsamość. Najwięcej w tym względzie osiągano dzięki literaturze i sztuce, szczególnie muzyce. Kompozytorzy tamtych czasów w swoich kameralnych utworach, takie miały większą szansę wykonań w warunkach szlacheckich dworków, których mieszkańcy mieli najczęściej choćby podstawową umiejętność gry na instrumentach solowych, najczęściej: fortepian, skrzypce, wiolonczela. Był to piękny przykład rodzinnego muzykowania w blasku świec i płonących kominków. To właśnie było wykorzystywane przez naszych kompozytorów:  Karol Szymanowski, Zygmunt Noskowski, Władysław Żeleński, Mieczysław Karłowicz, Feliks Nowowiejski, Michał Józefowicz, piszących swoje kompozycje najczęściej na te właśnie instrumenty, z myślą o ich kameralnych wykonaniach, często podczas towarzyskich i rodzinnych spotkań. 

Właśnie to zostało wykorzystane w omawianym albumie, prezentującym utwory polskich kompozytorów tamtego okresu. Bohaterami nagrania jest dwoje muzyków, solistów związanych z gdańskim środowiskiem muzycznym: Bogumiła Weretka-Bajdor – pianistka i Wojciech Szlachcikowski – skrzypek. Ich zasługą jest umiejętne budowanie klimatu tamtych, dawno zapomnianych domowych koncertów. Już zagrane na wstępie młodzieńcze Preludium op.1 nr 1 Karola Szymanowskiego, w opracowaniu Grażyny Bacewicz, jasno dowodzi, że mamy doczynienia z wytrawnymi solistami znakomicie ze sobą współpracującymi i świetnie się rozumiejącymi. Potwierdza to, pełne szlachetnej melodyki i burzliwej dynamiki podkreślającej dramaturgię utworu, wykonanie trzyczęściowej Sonaty na skrzypce i fortepian Michała Józefowicza.  Pięknie brzmi w ich ujęciu Serenada Mieczysława Karłowicza, którą ten dedykował swojemu ojcu. Klimatem urzeka Legenda op.32 Feliksa Nowowiejskiego.   

Dobrze w klimat muzyki starych mistrzów wpisują się dwie kompozycje bardziej współczesne: Witraż Grażyny Bacewicz 1932 roku oraz Muzyka na skrzypce i fortepian Henryka Hubertusa Jabłońskiego z 1962 roku. 

Adam Czopek