Magazyn Operowy Adama Czopka

Opera, operetka, musical, balet

Aktualności

Polscy artyści w Arena di Verona

W 10 sierpnia 1913 roku, po zakończeniu niezbędnych prac remontowo-adaptacyjnych, dla uczczenia setnej rocznicy urodzin Giuseppe Verdiego, najsłynniejszego z włoskich kompozytorów operowych, w tym rzymskim amfiteatrze wystawiono Jego Aidę, pod dyrekcją Tullio Serafina, z udziałem między innymi: Ester Mazzoleni (Aida), Giovanni’ego Zenatello (Radames), Marii Gay Zenatello (Amneris) i Arrigo Passuelo (Amonastro). W sumie odbyło się siedem przestawień. Stało się to początkiem letniego festiwalu operowego na dotychczas nieznaną skalę, dając początek dzisiejszym wielkim inscenizacjom plenerowym. Festiwalu o ogromnej tradycji, jednym z najstarszych w Europie. Przez jego scenę przewinęli się niemal wszyscy najważniejsi śpiewacy i dyrygenci oraz scenografowie i reżyserzy. Przedstawienia tutaj prezentowane urzekają potęgą i rozmachem inscenizacyjnym.

Artur Ruciński,plakat z jego występów w Arena di Verona 2016

Wygraną tego Festiwalu byli artyści tworzący jego poziom i renomę. Pierwszym był znakomity dyrygent Tullio Serafin, który pojawił się tutaj na siedmiu festiwalach, i któremu festiwalowa publiczność zawdzięcza debiut Marii Callas, która 2 sierpnia 1947 roku, na zaproszenie Serafina, pojawiła się w partii tytułowej Giocondy w operze Ponchiellego. W tym samym roku debiutowała też tutaj jej wielka rywalka Renata Tebaldi jako Małgorzata w Fauście. Równie wyraźny ślad odcisnął na historii Festiwalu drugi znany i ceniony włoski dyrygent Gianandera Gavazzeni, który od 1948 roku do 1978 roku był niemal stałym gościem. Z wielkich mistrzów batuty, którzy zostawili tutaj cząstkę swojego talentu wypada wymienić: Vittorio Gui, Franco Capuana, Fausto Clevę, Francesco Molinari Pradelli’ego,  Nello Santiego, czy Daniela Orena. Podobnie jest w przypadku zespołów realizatorów, którzy otrzymują tutaj wyjątkowo wdzięczne pole do popisu, co prawda nie wszyscy potrafili to w pełni wykorzystać, ale kilka realizacji przeszło do historii opery jako modelowe sposoby wykorzystania przestrzeni scenicznej i konstrukcji przedstawienia o potężnej sile oddziaływania. Największe wrażenia pozostawiły prace Gianfranco de Bosio i Vittorio Rossi’ego (Aida, Otello i Nabucco). Od 1995 roku poziom inscenizacji wyznaczały dokonania Franco Zeffirelliego (Aida, Carmen, Turandot, Madama Butterfly, Trubadur). W 2010roku zorganizowano nawet festiwal tego znakomitego twórcy, wszystkie wystawione na tym festiwalu opery zrealizował właśnie Franco Zeffirelli. Status wyjątkowego dzieła ma tutaj Aida Verdiego, obecna niemal na każdym Festiwalu. Dotychczas zaprezentowano 41 inscenizacji w 736 spektaklach, co czyni Aidę absolutnym liderem wszelkich tutejszych rankingów.

Jolanta Omilian jako Abigaille w Nabucco ,Arena di Verona 1994

W międzynarodowym gronie artystów jacy tutaj występowali nie brakuje polskich nazwisk, nie ma ich co prawda wielu, zaledwie kilkunastu w ponad stuletniej historii, ale warto o nich wspomnieć. Początki były więcej niż skromne, pierwszym był baryton Nikola Rakowski, brat Heleny Rakowskiej – Serafin, który w 1922 roku wystąpił jako Herold w Lohengrinie Wagnera, dwa lata później śpiewał partię oskarżyciela publicznego Fouquier-Tinville w Andrea Chenier  Giordano. W 1927 roku pojawiła się Stani Zawadzka (na afiszu Zawaska) jako tytułowa Westalka w operze Spontiniego. Sześć lat później oklaskiwano Rosę Raisę w partii Walentyny w Hugonotach Meyrerbeera. Raisa była na wiele lat ostatnią z polskich śpiewaczek jakie się w Arena di Verona pojawiły.

Przełom w tym względzie nastąpił dopiero w latach osiemdziesiątych XX wieku. Najpierw w 1980 roku jako Laura w Giocondzie Ponchiellego pojawiła się Stefania Toczyska, która wróciła w 1984 roku jako Amneris w Aidzie oraz 1994 roku jako tytułowa Carmen w operze Bizeta. Również w 1984 rok pojawiła się Krystyna Rorbach w partii Grizeldy Lombardczykach Verdiego. Dla Rorbach był to występ jednorazowy za Katię Ricciarelli. Również jednorazowym wydarzeniem w bogatym artystycznym życiorysie Zdzisławy Donat, był występ w 1985 roku w koncercie „Opera for Africa” obok Donat wystąpili wówczas: Giuseppe di Stefano, Agnes Baltsa, Placido Domingo Jose Carreras. W tym samy 1985 roku, oklaskiwano tutaj Karola Stryję, jedynego polskiego dyrygenta jaki się na tym Festiwalu pojawił. Razem z nim zjechała do Verony Orkiestra Symfoniczna z Katowic i jej Chór. Polscy artyści zaprezentowali kantatę Aleksander Newski Sergiusza Prokofiewa. Partię solową śpiewała Elena Obrazcowa. Karol Stryja i Katowicka Orkiestra Symfoniczna wystąpili jeszcze w specjalnym koncercie arii operowych z udziałem: Eleny Obrazcowej, Jewgenia Nestereki, Juri Marusina i Makwali Kasraschwili. 

Ewa Płonka Abigaille i Rafał Siwek Zachariasz w Nabucco, Arena di Verona 2022 © EnneviFoto

Po omówionych występach mamy kolejny przestój, sytuację zmienił – na krótko -występ Joanny Omilianowicz (na afiszu Omilian), która śpiewała partię Abigaille w serii przedstawień  Nabucco Verdiego. W tym samym roku uznanie dla swojej kreacji Carmen zbierała Stefania Toczyska, o czym już wspomniałem. Prawdziwy przełom obecności polskich śpiewaków przyniosą dopiero pierwsze lata XXI wieku. Rozpoczął w 2005 roku Mariusz Kwiecień w jednej ze swych koronnych partii Marcella w Cyganerii Pucciniego. W tym samym przedstawieniu debiutował tutaj, jako Collin, Rafał Siwek, dla którego był to początek wieloletniej regularnej współpracy. Dotychczas podziwiano jako: Ramfisa w Aidzie, Timura w Turandot, Zaccarię w Nabucco oraz Komandora w Don Giovannim. Dla Kwietnia był to jednorazowy epizod w karierze.  

Roberto Alagna i Aleksandra Kurzak w Tosce, Verona 2023 fot. Ennevi Foto

Od 2011 roku zaczęła regularne tutaj występy Aleksandra Kurzak, którą dotychczas oklaskiwano jako Rozynę w Cyruliku sewilskim Rossiniego (debiut), Violettę w Traviacie Verdiego, Gildę w Rigoletcie Verdiego oraz tytułową Toscę i Cio Cio San w Madame Butteffly Pucciniego. W tym samym 2011 roku pojawił się Artur Ruciński, który rozpoczął swoją na tej scenie karierę od kreacji partii Merkucjo w Romeo i Julli Gounoda. W 2013 roku dołożył do swojego tutaj repertuaru partię hrabiego di Luny  w Trubadurze Verdiego. Również w 2013 roku wystąpił po raz pierwszy Andrzej Dobber – Amonastro w Aidzie.  W zakrojonych na szeroką skalę w 2013 roku obchodach stulecia istnienia Festiwalu Operowego  Arena di Verona uczestniczyło troje polskich śpiewaków: Aleksandra Kurzak, Andrzej Dobber i Artur Ruciński. W 2022 roku podziwiano Ewę Płonkę jako Abigaille w Nabucco w partii Zaccarii towarzyszył jej Rafał Siwek.

Adam Czopek